#4 „Chce byc tylko twoja"

588 23 2
                                    

Minął tydzień.. I tak tydzień za tygodniem. A ja nie mogę ani trochu zapomnieć tego wszystkiego, postanowiłam napisać SMS do Igora:

Sylwia (Ja): Możemy się spotkać i porozmawiać?

Odpowiedzi nie dostałam znowu żadnej. Czułam się fatalnie, bałam się, ze on naprawde już nie ma mojego numeru, albo zapomniał mnie..

SMS:
Igor Bugajczyk: Hej, możemy. Galeria? Wiesz jaka! Godzina 16:30 pasuje?
Sylwia (Ja): tak, pasuje, dziekuje.

16;30

Ta sama ławka, te same uczucia, te same motylki w brzuchu i ta sama twarz, przyszedł on- Igor..

-Cześć, No to o czym chciałaś gadać?
-Igor.. Muszę ci coś powiedzieć! Ja nie umiem po prostu bez ciebie żyć.
-Hahaah, i to wszystko tak?
-Tak.-Powiedziałam z lekka nienawiścią do samej siebie
-Nic już nie mów!-Krzyknol i pocałował mnie namiętnie w usta, tym razem nic nie powiedziałam.
-Igor..?
-Tak?
-Dobrze mi przy tobie-Teraz to już miałam dopiero motylki w brzuchu
-Mi z tobą tez dobrze, wiesz? Chcesz być tylko moja?-Zaśmiał się
-Chce być tylko twoja.
-Idziemy do mnie do domu, będziesz dzisiaj u mnie na noc?-Poruszał lekko brwiami Bugajczyk i lekko pociągnął mnie za rękę do jego auta

Byliśmy już na miejscu, Igor na balkonie odpalał szluga:

-Mogę spróbować?-Zapytałam słodko

-Bierz.-Podał mi paczkę papierosów

-Jakieś ciuchy swoje zostawiłaś tam z imprezy.. są w szafce na dole.

-dziekuje-uśmiechnęłam się i poszłam szukać ubrań

21:00:
Leżeliśmy na kanapie nic nie robiąc tylko cały czas się całując, Igor cały czas bawił się moimi włosami.

-Skarbie, pójdę się wykapać, dobra?-Powiedziałam Igorowi, a on tylko pokiwal głową

W wannie:
-Igor, proszę przyniesiesz mi moją szczotkę..?

Igor wszedł uśmiechając się i patrzył na mnie, na szczęście byłam zakryta cała pianą.

-No co się tak paczysz gupolu?-Pokazałam mu jezyk i się zasmialam

-Mogę, mogę.. -powiedział zjaranym głosem i wyszedł z łazienki.

Później poszedł się myć ReTo a ja przeglądałam instagrama pod kołdra, przyszedł on w samych bokserkach.. wyglądał wspaniale.

-Kurwa*** co się tak przyglądasz?-zaśmiał się

-Mogę, moge..-Uśmiechnęłam się lekko i obruciłam się na druga stronę i zgasiłam mniejsza lampkę. Igor oświecił ją:

-Chyba o czymś zapomniałaś?

-A No tak.-pocałowałam go namiętnie w usta a on wsadził rękę pod spodenki od piżamy i zasnelismy.

To coś poważniejszego? ReTo  [CAŁA]Where stories live. Discover now