#3 U reto-Gra w butelkę

687 23 11
                                    

Kiedy byliśmy u ReTo poznaliśmy jego znajomych, widziałam ze nabrałam bardzo dobrego kontaktu z Igorem Bugajczykiem. Chyba się polubiliśmy.

23:30
-To co pogramy w butelkę?-Zapropnowal Kamil

Wszyscy raczej się zgodzili. Wypadło najpierw  na Igora.

-Dobra, ściągnij koszulkę mordo-zaproponował wyzwanie Kamil

-Haaa! Dawaj jeszcze polej Anka-krzyknął ReTo, który chciał kolejną rundkę wódki, nie byłam przyzwyczajona do takiej ilości alkocholu.

Wypadło na mnie, ReTo miał zadawać mi wyzwanie. Byłam już pijana  całkiem.

-Nom, ściągnij stanik i majtki-zaśmiał się ReTo

-Jeny skończ, nie aż tak!-Wkurzylam się i wyszłam do sypialni prawdopodobnie od Igora

Goście grali cały czas, a Julia zamiast pójść ze mną poznała jakiegoś Adama i cały czas się z nim całowała na kanapie.. myślałam ze rano ją zabije! Wszyscy zasnęli w sypialni, ja leżałam i czasami zasypiałam a czasami się budziłam. Przyszedł do swojej sypialni Igor.

-Obrazilas się kurwa**?-zaśmiał się

-Wiesz, nie było to według mnie stosowne wyzwanie

-No już, ciuchutko przepraszam wiesz?-Igor powiedział to mega słodkim głosem i położył się na łóżku.

-Dobra ja może zamówię TAXI

-Zostań u mnie, tam nie ma wolnego miejsca, prześpisz się tutaj obok mnie jeny, przecież nic ci nie zrobię-Zaśmiał się ReTo

-dobra zgoda, ale rano mnie odwozisz do domu.

-Jasne. Zobaczymy jakiś film? Może horror z tego roku, najnowszy!-Igor wziol laptopa i puścił film

Szczerze? Horror był bardzo straszny. Zasnęłam w połowie filmu na ramieniu Igora.

9:30

Obudziłam się, Igor leżał obok mnie, swoją rękę trzymał na moim brzuchu. Postanowiłam, ze poleze jeszcze trochę. Wstał Igor i zapytał mnie na co mam ochotę na śniadanie.

-Hmm.. po wczorajszym jakoś nie jestem głodna-zasmialam się

Igor nic nie mówił, uniósł swoją głowę i popatrzył mi prosto w oczy i pocałował w usta.

-Co ty robisz Bugajczyk?-szybko odskoczyłam, chociaż nie powiem, było przyjemnie, nawet bardzo przyjemnie.

-Sam nie wiem.. Śliczna jesteś.-usmiechnoł się

-Dlaczego poznaliśmy się? Igor dlaczego?

-Kurwa** nie mam pojęcia, dlaczego jesteś taka ładna i mądra-krzyknął na cały dom

-Podobasz mi się od początku coś poczułam.. Nie mówiłam tego, bo uważam, ze powinnes być z inna osoba..-zaczęłam również krzyczeć bo byłam jakoś zdenerwowana

-Sylwia! Ogarnij się kurwa** rozumiesz? Kocham Cię! I nic tego nie zmieni żadna druga laska a teraz odwiozę Cię, nie spotykajmy się ok?-odpowiedział Igor z lekka chrypą i te słowa chyba najbardziej zabolały..

-Jeżeli tak chcesz..

-Spiepszaj z mojego życia!-Powiedział ReTo zamykając się w toalecie, a moje oczy zalały się łzami. Chce być z nim, ale wiem ze ja raczej nie będę do niego pasować.

Wyszłam natychmiast nie czekając aż mnie odwiezie, nie czekając nawet na Julię zamówiłam Taxi i pojechałam do domu wysłałam tylko jednego skromnego SMS do Igora:

Sylwia (Ja): Usuń moj numer.. proszę !

Odpowiedzi nie dostałam żadnej! Minęły trzy dni, ja cały czas pamietam o tej sytuacji...

To coś poważniejszego? ReTo  [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz