Kiedy byliśmy u ReTo poznaliśmy jego znajomych, widziałam ze nabrałam bardzo dobrego kontaktu z Igorem Bugajczykiem. Chyba się polubiliśmy.
23:30
-To co pogramy w butelkę?-Zapropnowal KamilWszyscy raczej się zgodzili. Wypadło najpierw na Igora.
-Dobra, ściągnij koszulkę mordo-zaproponował wyzwanie Kamil
-Haaa! Dawaj jeszcze polej Anka-krzyknął ReTo, który chciał kolejną rundkę wódki, nie byłam przyzwyczajona do takiej ilości alkocholu.
Wypadło na mnie, ReTo miał zadawać mi wyzwanie. Byłam już pijana całkiem.
-Nom, ściągnij stanik i majtki-zaśmiał się ReTo
-Jeny skończ, nie aż tak!-Wkurzylam się i wyszłam do sypialni prawdopodobnie od Igora
Goście grali cały czas, a Julia zamiast pójść ze mną poznała jakiegoś Adama i cały czas się z nim całowała na kanapie.. myślałam ze rano ją zabije! Wszyscy zasnęli w sypialni, ja leżałam i czasami zasypiałam a czasami się budziłam. Przyszedł do swojej sypialni Igor.
-Obrazilas się kurwa**?-zaśmiał się
-Wiesz, nie było to według mnie stosowne wyzwanie
-No już, ciuchutko przepraszam wiesz?-Igor powiedział to mega słodkim głosem i położył się na łóżku.
-Dobra ja może zamówię TAXI
-Zostań u mnie, tam nie ma wolnego miejsca, prześpisz się tutaj obok mnie jeny, przecież nic ci nie zrobię-Zaśmiał się ReTo
-dobra zgoda, ale rano mnie odwozisz do domu.
-Jasne. Zobaczymy jakiś film? Może horror z tego roku, najnowszy!-Igor wziol laptopa i puścił film
Szczerze? Horror był bardzo straszny. Zasnęłam w połowie filmu na ramieniu Igora.
9:30
Obudziłam się, Igor leżał obok mnie, swoją rękę trzymał na moim brzuchu. Postanowiłam, ze poleze jeszcze trochę. Wstał Igor i zapytał mnie na co mam ochotę na śniadanie.
-Hmm.. po wczorajszym jakoś nie jestem głodna-zasmialam się
Igor nic nie mówił, uniósł swoją głowę i popatrzył mi prosto w oczy i pocałował w usta.
-Co ty robisz Bugajczyk?-szybko odskoczyłam, chociaż nie powiem, było przyjemnie, nawet bardzo przyjemnie.
-Sam nie wiem.. Śliczna jesteś.-usmiechnoł się
-Dlaczego poznaliśmy się? Igor dlaczego?
-Kurwa** nie mam pojęcia, dlaczego jesteś taka ładna i mądra-krzyknął na cały dom
-Podobasz mi się od początku coś poczułam.. Nie mówiłam tego, bo uważam, ze powinnes być z inna osoba..-zaczęłam również krzyczeć bo byłam jakoś zdenerwowana
-Sylwia! Ogarnij się kurwa** rozumiesz? Kocham Cię! I nic tego nie zmieni żadna druga laska a teraz odwiozę Cię, nie spotykajmy się ok?-odpowiedział Igor z lekka chrypą i te słowa chyba najbardziej zabolały..
-Jeżeli tak chcesz..
-Spiepszaj z mojego życia!-Powiedział ReTo zamykając się w toalecie, a moje oczy zalały się łzami. Chce być z nim, ale wiem ze ja raczej nie będę do niego pasować.
Wyszłam natychmiast nie czekając aż mnie odwiezie, nie czekając nawet na Julię zamówiłam Taxi i pojechałam do domu wysłałam tylko jednego skromnego SMS do Igora:
Sylwia (Ja): Usuń moj numer.. proszę !
Odpowiedzi nie dostałam żadnej! Minęły trzy dni, ja cały czas pamietam o tej sytuacji...
CZYTASZ
To coś poważniejszego? ReTo [CAŁA]
FanfictionReTo (chyba raczej każdy zna 😂) Sylwia (18 lat) I inni...