Prolog

41 10 3
                                        

Siedzę w salonie tuż przy kominku, który otacza mnie swoim ciepłem. W jednej ręce trzymam lampkę wina, a w drugiej starą, drewnianą skrzyneczkę. Otwieram ją mając łzy w oczach. W środku znajdują się poniszczone już zdjęcia, pamiątki i... dwanaście kopert z listami. Trzymam to wszystko w niej by móc wspominać pierwszego mężczyznę i bohatera, którego pokochałam. A był nim mój tata – Ralph Docher. Żołnierz, który kochał to co robił nie zaniedbując przy tym naszej rodziny. Zginął na służbie dwadzieścia lat temu, ale boli tak jakby to było parę dni temu. Wypijam łyk wina wyciągając listy, które czytam na okrągło zawsze mówiąc, że to ostatni raz.

Jestem Emily Docher-Swan i opowiem wam o listach, a przy okazji powspominam pewne wydarzenia które są w nich zawarte.

Twelve lettersWhere stories live. Discover now