Drako musial juz iść wienc ja poszlam sie wykompac. Weszlam do goromcej wody myslac o drako. Nie.mialam pojecia czemu o nim myslalam bo ja go nie.kocham gdyz nie.posiadam uczuć. Poczulam jak.moje oczy stajom sie rozowe o nie
Wyszlam z lazienki w samym puchatym reczniku. Zauwazylam ze na lozko nie.lezal juz drako lecz potter
- czego chcesz potter spytalam ale ten wciaz sie.na mnie.paczyl. jeju ja wiem ze jestem piekna ale bez przesady
- no.muw masz na rano czy co?
- chce ciebie rzekl i podszedl do mnie zdjal ze mnie ręcznik a ja zaczerwienilam sie. Tylko drako moze mnie dotykac udetzylam wiec potteta w twarz a ten upadl zemdlejajonc
Milam ochote plakac ale nie umialam moje oczy nagle zrobily się czerwone szypko pobieglam pod prysznic zmywajonc z sodbie dotyk tego srottera mialam nadzieję ze dtako nie o tym nie doaie bo boje soe jego taty i jego palców
Zamknelam oczy odplywajac do krainy morfeusza
YOU ARE READING
Harry Potter: True Love: Historia Nicole Malfoy w Hogwarcie
Fanfiction- Jesteś swykla slizgonka! - a ty swyklym gryfonem! Wielki pan wybraniec? nie lubie takoch, tylko sie popisujesz! - a ja lubie takie zadziorne dziewczyny, Malfoy On - gryfon, wybraniec, 5 rok Ona - slizgonka, siostra Drako, 5 rok