PENETRATOR CAMP//Chris Schistad

2

Po tej przypałowej sytuacji , poszłam szukać Isaka. Szłam białymi  korytarzami , często mijając się z rówieśniczkami. Po kilkunastu minutach chodzenia w tym istnym labiryncie znalazłam go.

-I jak? Zapisany?

-Tak. Jest tu całkiem sporo chłopaków. Co prawda nniej niż dziewczyn , ale są. - powiedział. Widziałam jego uśmieszek. Tak , Isak jest homo ale akceptuje to w pełni. - Ta babka z biura powiedziała mi , że za pół godziny będzie spotkanie z organizatorami , wszystkiego sie tam dowiemy.

-No dobra , poszukajmy jakiegoś miejsca do siedzenia. - powiedziałam po czym usiedliśmy na ławce przed ośrodkiem. Dziewczyn zbierało się coraz więcej. Podczas czekania , Isak powiedział mi kilka rzeczy na przykład to , że Chris jest z najpopularniejszego russu z Oslo , i że jego najlepszym przyjacielem jest William , który zapewne też tu przyjechał. W końcu zauważyłam , że wszyscy kierują się do środka na sale ,  Prawdopodobnie przeznaczoną do tańca. Wraz z loczkiem poszliśmy w ich ślady. Na sali poustawiane były krzesełka. Usiadłam na jednym , obok Isaka. Gdy wszyscy zajeli miejsca zaczeła się ta cała "przemowa" a na środek wyszedł Chris , kilka organizatorów oraz chłopak w wieku Schistada.

-Witam was wszystkich. - zaczął mówić chłopak , a dziewczyną już zrobiło sie mokro w majtkach. No okej jest ładny , ale ja też jestem i to tak jakbym powiedziała coś , a chłopakowi by stanął.- Mam na imię Chris Schistad , możecie mnie kojarzyć , bądź nie. Przez ten obóz ja wraz z moim nauczycielem tańca , będziemy prowadzić dla was warsztaty taneczne. - dalej mówił coś o regulaminach , o tym jak będą przebiegać dnie i tak dalej. - A to jest mój przyjaciel William. - ha!  mówiłam.

-Cześć , ja niestety nie umiem tańczyć więc nie będe prowadzić warsztatów , jestem tu tylko dla dotrzymania towarzystwa Chrisowi. - no to niezła przemowa...

-Dzisiaj będziemy przydzielać pokoje , wieczór przeznaczony będzie do zadomowienia się , oraz rozpakowania. O 19:00 kolacja. - powiedział jeden organizator. - Jakieś pytania?

-Chris , mogę być z tobą w pokoju? - krzyknęła jakaś dziewczyna. Na naklejce miała Agnes.

-I ja?! - krzyknęła dziewczyna siedząca obok niej.

- O tak , bądźmy we trójke! - powiedziała Agnes. Patrzyłam na to z zażenowaniem , ale szczerze śmieszyło mnie to troche. Nikt nic nie odpowiedział , jedynie Chris zaśmiał się do siebie. Musiałam znaleźć kogoś fajnego do pokoju. Poszłam poszukać Isaka , szkoda że nie moge być z nim. Usłyszała zza siebie jak wołają mnie dwie dziewczyny.

-Hej ty! Olivia? - popatrzyłam na nie z zdziwieniem.

- Tak to ja. - uśmiechnęłam się do nich.

-Tak sobie pomyślałyśmy , czy nie chciałabyś być z nami w pokoju...

-No pewnie , czemu nie. - one miały kluczyk. Weszłam z nimi do pokoju. Było tam jedno duże podwójne łóżko i jedno pojedyńcze , a także łazienka z wielkim prysznicem.

-To my możemy wziąć to duże.

-Jasne , nie ma problemu. - powiedziała. - a tak wogóle to jak wy macie na imie?

-Ja jestem Hanne.

-A ja Victoria. - przedstawiłam im się również. Pogadałyśmy trochę podczas rozpakowywania się. Wyjęłam już wszystko i ogarnęłam się. Postanowiłam zobaczyć co u Isaka. W końcu przyjechaliśmy tu razem i mieliśmy spędzić razem czas. Wyszłam z pokoju. Na korytarzach było pusto , za to doskonale słyszałam rozmowy podekscytowanych dziewczyn z pokoji. Doszłam do drugiego końca i znalazłam pokój o  którym mi mówił. Zapukałam poczym weszłam. W środku było trzech chłopaków. Isak i dwójka pozostała. Ale nie wydaje mi się , żeby dobrze trafił. Na ścianach nad swoimi łóżkami przykleili plakaty z nagimi laskami.

-Cześć , jak leci Loczek?-on spojrzał na mnie a potem na nich , gapiących się na mnie. - Ah tak , Olivia jestem. - oni również przedstawili mi się. Usiadłam obok Isaka. Czekałam aż coś powie. Oscar - jeden z współlokatorów Loczka zaczął się przebierać.

-Olivia , mogłabyś już iść?

-Ale..

-Idź już. - spojrzał na mnie.

-Okej , okej , już sobe ide. - wyszłam z tego pomieszczenia trzaskając po sobie drzwiami. Ruszyłam w strone mojego pokoju , ale nagle ktoś otworzył gwałtownie drzwiami i walnął mnie w głowe.

-Cholera , uważaj troche. -powiedziałam masując sobie czoło , nie widziałam kto to.

-Jezu , nic Ci nie jest? Nie chciałem Cie tak mocno uderzyć... - powiedział Chris , wyskakując zza drzwi.

-A jak chciałeś? Lekko?

-Nie , nie chciałem wogóle. - uśmiechnął się lekko , chyba mamy podobne poczucie humoru. - Chodź do mnie , mam lód w pokoju. - poszłam za nim. Jego pokój był jeszcze dalej niż Isaka. Wow to ciekawe co robił w tamtym... Okej , jednak nie chce wiedzieć. Weszłam za nim do pomieszczenia , było ono o wiele większe. W środku były dwa duże łóżka , łazienka , i kuchnia. Usiadłam na jego  łóżku i patrzyłam jak wyjmuje lód z zamrażarki. Podszedł do mnie i przyłożył mi go do czoła.

-Serio? Noga kurczaka? - powiedziałam do niego.

-Oj przestań , słodko wyglądasz z przyłożoną nogą kurczaka do twarzy. - roześmiał się.

-Ooo na prawdę? Bo zaraz będziesz musiał trzymać taką samą przy swojej twarzy. Pomyśl jakie to dopiero będzie słodkie... -  zamrugałam rzęsami. tym razem roześmiał się William który był podczas tej rozmowy w łazience.

-Cześć , jestem Olivia. - powiedziałam do niego.

-William. - chłopak uśmiechnął się.

Siedziałam tak jeszcze chwile przykładając drób do twarzy. Chris nachylił się nade mną by sprawdzić czy już wystarczy. A le nagle weszła do pokoju dziewczyna , a dokładniej Agnes. Zanim zdążyła coś powiedzieć , zauważyła mnie i szybko wyszła. Spojrzałam na zegarek powiedziałam im, że jest już 19:00 i razem wyszliśmy na kolacje. Weszliśmy na stołówke. Jezu jakie mrowisko , było tam tyle dziewczyn , że na prawdę nie wiem ile musiało kucharek przygotowywać ten posiłek. Rozejrzałam się za wolnym miejscem , ale zobaczyłam tylko Agnes idącą w moją stronę z herbatą. Uśmiechnęłam się do niej , ona do mnie też po czym stanęła przede mną i wylała na mnie napój.

-ojejka , nie chciałam Olevka , wybacz mi. - Po pierwsze Olivia , po drugie serio???- ooo Chris , jak dobrze cie widzieć. - uśmiechnęła się do niego.

***********************************
900 słów
2 rozdział
Jest dobrze? XD
Lenka to dla ciebie XDDD
***********************************