Misja DxD- Messenger

14

Rozdział pisany przez Susła(pst. Ten rozdział nie jest zabawny)

Per Suseł
Jechałyśmy do Bielska, w pewnym momencie tak nam zaczęło się nudzi że postanowiłyśmy rapować

Kuzimka: Plecak pełen durexów

Suseł: Wypełniony aż po brzegi

Korni: Auto pędzi

AdusiaBlack: Za pomocą Ernesta zmienia biegi

Kuterka: My jesteśmy jakieś gangsta

Jednorożec: Chcemy zabić Julie

Rozdymka: Bo ona psuje nam szipaaa

Suseł: No to niezły rym Rozda

Rozdymka: Haha no wiem

Ernest: A Ernest będzie się ruchac z Piotrkieeem (rapuje w stylu plecaka)

Piotr: Zamknij mordę

Ernest: Czyżby ktoś tu miał okresik?

Piotr: Jeszcze jedno słowo a dostaniesz w mordę

Jednorożec: Ejej co tak agresywnie? :<

Piotr: Bo tak

Ernest: Co się stało kochanie?

Wszystkie oprócz Kuzimki: Oooo

Kuzimka: Wy serio jesteście jakieś pojebane

Ernest: Może lepiej włącz na samo prowadzenie, musisz chwilę odpocząć

Piotr: Nic nie muszę

Ernest w tym momencie kliknął guzik na samo prowadzenie, wstał z krzesła i odpiął pasy Piotrkowi, następnie podniósł go i usiadł na krześle a na swoich nogach położył Piotrka który siedział na nim jak te dzieciaki które w filmach siedzą na świętym Mikołaju! Też chcę usiąść na świętym Mikołaju! Oczywiście wszystkie podgladałyśmy co się dzieje jarając się tym a Kuzimka patrzyła na nas z miną "mój boże co za debilki" Ernest zaczął coś szeptać

Suseł: Haha!

AdusiaBlack: Co?

Suseł: Kiedyś zajebałam z planu "Gliniarzy" takie coś dzięki czemu mogę podsłuchiwać, przybliżcie się.

Wszystkie zaczęłyśmy nasluchiwać co mówi Ernest

Ernest: Kochanie co się stało?

Piotr: Nic...

Ernest: Proszę powiedz mi, martwię się o ciebie, kocham cię

Kuterka: NO KURWA IDŹCIE SIĘ W KOŃCU RUCHAĆ

Jednorożec: DEBILU ZAMKNIJ SIĘ I NIE PSUJ TEJ JAKBY ŻE CUDOWNEJ CHWILI

Korni: Ma ktoś taśmę klejąca? Musimy jej te usta zakleić

Chłopacy spojrzawszy na nas zasłonili swoje takie miejsce gdzie prowadzą (takie jak są w autobusach) firanką abyśmy nie podglądały

Rozdymka: Zabije cię -.-

Kuterka: To nie moja wina

Suseł: Ugh! Kuzimka co uważasz o tym zdjęciu!

Pokazałam Kuzimce słodką parę geji (wcale dziś nie robiłam tego naprawdę, wcale)

Kuzimka: Ten typ co się wtulił przypomina mi newta! *^*

Suseł: ale podoba Ci się?

Kuzimka: Para jak para

Suseł: Ehh, jeszcze zrobię z ciebie yaoistke! Prawda dziewczyny że uda mi się? *^*

Kuterka: Nie

Jednorożec: Nie

Korni: Nie

Rozdymka: Nie

AdusiaBlack: Nie

Kuzimka: Nie

Suseł: Miło że we mnie wierzycie

Kuterka: Nie ma za co

Kuzimka: Musisz się z tym pogodzić że N I G D Y nie będzie mnie to jarać

W tym momencie wyszedł do nas Ernest z poważną miną, same w to nie uwierzyłyśmy, wszystkie zaprzestałyśmy śmiechu i równie z powagą spojrzałyśmy na Ernesta

Ernest: Robimy przerwę, jak chcecie niedaleko jest kino znajdziecie jakiś gejowski film czy coś, Piotrek musi trochę odespać

Rozdymka: Chodźcie na gejowskie porno moje drogie

Kuzimka: Muszę? ;-;

Jednorożec: Na pewno będzie coś o durexach

Kuzimka: SZYBKO WYCHODZIMY! RAZ RAZ

Kuzimka dosłownie wybiegła z busu i ile sił w nogach pobiegła do kina, nie ważne że nie wiedziała gdzie to jest, po kilku minutach ogarniania co i jak weszłyśmy do kina, no to się zaczyna...