11.

3.2K 167 54
                                    

MARINETTE

- Mamo! Wiele dzieci się ze mnie śmieję! A szczególnie ten pajac!- wskazała ciemnowłosa dziewczynka na chłopca z brązową czupryną.

- Oj... Córcia. Dlaczego się śmieją?- zapytała Marinette.

- Bo nie umiem powiedzieć ,,l"(r). - oburzyła się dziewczynka.

Marinette lekko zachichotała.

- Ah i dlatego się śmieją?

- Nie. Jeszcze z tego, że mam jedyna w klasie zielone oczy.- oburzyła się ponownie.

- Córcia... Masz oczka po tatusiu...

- A gdzie on jest?

Gwałtownie się podniosłam z łóżka. To był sen...

Przetarłam twarz dłońmi i westchnąłam.

- On się nie dowie.- szepnęła do siebie.

Wstałam z łóżka i poszłam do kuchni zrobić sobie herbatę. Kobiety w ciąży nie powinny pić kawy...

Usłyszałam dzwonek do drzwi.

Szybkim krokiem do nich podeszłam.

Zobaczyłam przez wizjer kto to i przewróciłam oczami. Czy ona musi mnie nawet w niedzielę nawiedzać?

- Alya...- westchnęłam jak weszła.

- Byłam na USG!- krzyknęła podekscytowana.

- Iiii?- zapytałam.

- I znam płeć!- krzyknęła.

Zmarszczyłam brwi.

- Nie za szybko?

- No co nie? Też się zdziwiłam, ale doktor powiedziała, że nie których ciążach tak jest, że po dwóch miesiącach. I ja tak mam!

- Okej... I?- pospieszyłam ją.

- I co i?- zapytała.

Strzeliłam sobie facepalm.

- Chłopczyk czy dziewczynka?

- Aaa! Dobra słuchaj uważnie!- powiedziała i usiadła na kanapie. Ja zaraz za nią.

- Słucham uważnie.

- To... Chłopak!

Na moją twarz dostał się wielki uśmiech.

- Oooooo! Gratulacje!- przytuliłam ją.

- Dzięki...- szepnęła.

- Jak go nazwiecie?- zapytałam odrywając się od przyjaciółki.

- Alex.

...

Hejooo!

Wiem mega krótki, ale dodałam go z lekkiego przymusu... Muszę niestety wszystko zwalić na sprawy rodzinne i naukę... 😒😒

Sprawdzian za sprawdzianem.... Kartkówka za kartkówką... Ale cóż poradzę... Trzecia gimnazjum... 😂

Następny rozdział postaram się dodać jakoś w środę... No może we wtorek 😂

Kosiam 💗


Relacje porozwodowe na rok / ❤️ ADRIENNETTE ❤️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz