*podczas śniadania*
Feyra: Mor, podasz mi cukier?
Mor: Jasne. *popycha w jej stronę Elain*
Feyra:
Feyra: Okej podaj mi w takim razie sól.
Mor:*przesuwa w jej stronę Amrene*
Feyra: *wzdycha* W takim razie pieprz. Po prostu pieprz.
Mor:*przesuwa Rhysa*
Feyra: NIE TO MIAŁAM NA MYŚ- w zasadzie podaj mi go tutaj. Wezmę go.