spotkanie 2

31 2 0
                                    

Gdy tylko zadzwonił dzwonek poszedł w ustalone miejsce. Zastał tam Daniela i Tomka.

-cześć to wy chcieliście się zemną spotkać?-powiedział chłopak nieśmiało.

-tak my, masz to o co prosiliśmy?-zapytał Tomek.

-mam zapałki, a po co wam?

-zgadnij-Daniel wyjął z kieszeni paczkę fajek- też chcesz?-zapytał wyciągając w jego stronę otwartą paczkę.

-nie ja nie pale, nie chce.

-nie to nie.

-tylko to chcieliście?

-oczywiście, że nie- odpowiedział Tomek usiłując zapalić papierosa- jak masz na imię?

-Adam Krajewski a wy to kto?

-dobrze Adaś ja jestem Tomek a to Daniel.

-dla przyjaciół Diler mordo- Daniel uśmiechnął się zadziornie.

-miło poznać-uśmiechnął się chłopak.

-nie jesteś stąd prawda, czemu się przeprowadziłeś?

Wtem rozległ się dźwięk dzwonka.

-no dobra zaraz będzie obchód wokół szkoły, chodź chłopaki powinni za chwile być, idziemy?- Daniel zgasił papierosa- Adam idziesz?

-ale jak to mamy jeszcze cztery lekcje

-tylko debile chodzą do szkoły, ale jak chcesz zostań.-Tomek i Daniel skierowali się w stronę wyjścia.

Do chłopaków podeszła jakaś grupka składająca się z 4 chłopaków. Adam obejrzał się tylko w stronę szkoły po czym poszedł za grupką.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Sep 29, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Biel i CzerńWhere stories live. Discover now