wstęp.

932 46 7
                                    

Luke od zawsze był cichym dzieckiem, nigdy nie rozmawiał z rówieśnikami, czasami kiwał głową w odpowiedzi na różne, niekiedy dziwaczne pytania. Wszystko to stało się po traumatycznym przeżyciu w dzieciństwie.

Mały chłopiec o oczach w kolorze oceanu siedział spokojnie w fotelu i podziwiał widoki pojawiające się za oknem samochodu jego mamy. Jego oczy z ciekawością ilustrowały i zapamiętywały każdy najmniejszy szczegół. Z zamyślenia wyrwał go krzyk matki i gwałtowne hamowanie jej starego Forda Mustanga, nie zdążył nawet zarejestrować tego co się stało bo już po chwili jedyne co widział to ciemność.

Oczy chłopaka zaszły mgłą, za każdym razem budził się zdenerwowany, gdyż nie potrafił nad tym panować.

Wiedział, że to wspomnienie go tak łatwo nie opuści i sam do końca nie był pewien co ma z tym zrobić.

shattered memories // l.h  {wolno pisane}Where stories live. Discover now