Тгusт

Prologue

~.°*°.°*°.~Nathan~.°*°.°*°.~

Zmęczony chłopak pierwsze, co zrobił po powrocie do domu, to rzucił się na swoje łóżko twarzą do poduszki, a z jego ust wyrwało się westchnięcie. Ten dzień zdecydowanie należał do tych bardziej produktywnych, a on nie miał już nawet siły wziąć szybki prysznic. Stwierdził, że zrobi to rano. W końcu miał przed sobą cały weekend i miał zamiar wykorzystać go na spaniu do południa. Jednak zanim odpłynął w błogi sen, przypomniało mu się, że wczoraj przeżywał kryzys egzystencjalny i w akcie desperacji zainstalował tajemniczą aplikację. Momentalnie poczuł się rozbudzony, a jego ciekawość wzrosła do tego stopnia, że postanowił sprawdzić, o co chodzi z tą aplikacją.

Dalej leżąc uniósł głowę i sięgnął do tylnej kieszeni spodni, żeby wyciągnąć z niej swój telefon, z którym praktycznie się nie rozstawał. Można nawet powiedzieć, że był przewrażliwiony, gdy ktoś chciał zabrać mu jego własność, ale w tych czasach chyba każdy tak ma. Oparł podbródek o poduszkę i odgarnął ręką kosmyki włosów, które zapodziały się gdzieniegdzie na jego twarzy.

Dobra, sprawdźmy co to za szajs, pomyślał.

Nacisnął ikonkę aplikacji i standardowo musiał zacząć od założenia konta.

Imię: Nathan

Nazwisko: Walker

Data urodzenia: 15.01

Wiek: 19 lat

Opis dla przyjaciela: *zachęcający opis*

Miasto, w którym mieszkasz: Liverpool

Przyjaciel z twojej okolicy TAK/NIE: TAK

Nadawca*/Odbiorca*: Nadawca

Nadawca* - losuje przyjaciół.

Odbiorca* - odbiera zaproszenia do znajomych.

Hasło: Hasło123

Od razu, kiedy założył konto kliknął w opcję "losuj przyjaciela" i z niecierpliwością czekał, kto mu się trafi.

~.°*°.°*°.~Rosie~.°*°.°*°.~

Dziewczyna początkowo nie była chętna do zainstalowana aplikacji. Dla niej było to bez sensu i nie czuła potrzeby wyżalenia się komuś. Jednak po dłuższym czasie uświadomiła sobie jak bardzo jest samotna. Nie miała przyjaciół, z którymi mogłaby porozmawiać o głupotach, nawet i o poważniejszych sprawach, przez to stała się zamknięta w sobie. Były nawet takie dni, kiedy przez cały dzień milczała, bo nie miała z nikim porozmawiać. Z czasem zaczęła nienawidzić ludzi, dlatego długo opierała się, żeby zainstalować tą aplikację. Myślała, że zapewne nikogo nie będzie obchodziło to, co ma do powiedzenia. W końcu jednak się przełamała i z mieszanymi uczuciami zainstalowała aplikację ROULETTE, która zapoczątkowała późniejsze wydarzenia.

Zbliżał się wieczór, a słońce zaczęło już zachodzić. Brunetka miała idealny widok na zachód słońca, ale ona wolała żyć w ciemnościach i miała zasłonięte rolety. Widziała jedynie pomarańczowe światło, które odbijało się od okna i ewentualnie pająka, który zamieszkał sobie za oknem. Jej pokój nie był duży, ale to w zupełności jej wystarczało. Miała w nim tylko biurko, szafę, komodę i łóżko, wszystko w jasnych barwach. Na ścianie wisiały plakaty z 5 seconds of summer - zespołu, którego fanką kiedyś była. Teraz jej ulubione kawałki zostały zastąpione jakimiś melancholijnymi piosenkami.

Ciemnowłosa okryła się szczelnie kołdrą i zacisnęła na niej dłoń. Jej druga ręka sięgnęła po telefon, który leżał na komodzie, a dziewczyna nieudolnie go upuściła. Przeklnęła cicho pod nosem i schyliła się pod łóżko, nie opuszczając tym samym swojego posłania, i z niewielkimi trudem udało jej się wyciągnąć telefon spod łóżka. Odblokowała go, a jej palec był tuż obok ikonki aplikacji ROULETTE. Niepewnie nacisnęła ikonkę, a od razu po otworzeniu aplikacji ukazał się jej duży napis " Załóż konto" lub "Zaloguj się". Wybrała pierwszą opcję i czekała, aż będzie mogła wpisać swoje dane. Standardowo musiała wpisać imię i nazwisko, wiek, datę urodzenia i inne bzdety. Musiała też napisać opis, na co przewróciła teatralnie oczami. Jej mina przypominała niedźwiedzia, którego obudzono w środku srogiej zimy.

Imię: Rosie

Nazwisko: Danvers

Data urodzenia: 15.01

Wiek: 19 lat

Opis dla przyjaciela: Jeżeli mnie wylosowałeś... Run Away!

Miasto, w którym mieszkasz: Liverpool

Przyjaciel z twojej okolicy TAK/NIE: TAK

Nadawca*/Odbiorca*: Odbiorca

Nadawca* - losuje przyjaciół.

Odbiorca* - odbiera zaproszenia do znajomych.

Hasło: Jestemdziwnaelo96

Bez sensu, pomyślała.

Po co to komu? Ludzie nie zmienią się przez jakąś durną aplikację. Nikt nie zdoła zatrzymać machiny zabijania, bo jak już raz się zabiło, to zabije się więcej razy. Zraniłeś raz, zranisz drugi.

Zablokowała telefon, ale chwilę później musiała znowu go odblokować, gdyż dostała powiadomienie. Jak się okazało, została wylosowana.

Czy Rosie Danvers akceptuje zaproszenie do przyjaciół od Nathan Walker?

TAK  NIE