UWAGA SPOJLERY PONIŻEJ!
Zapraszam do wymiany zdań w komentarzach.Może jest to smutne, ale i jednocześnie się cieszę. Dlaczego? Lucyfer czasami był bardzo upierdliwy, ale w 13x22 był "ojcowski". Co do śmierci Lucyfera mam bardzo mieszane uczucia ;_;.
Widać też jak relacja Deana do Jacka się zmieniła. Na początku chciał jego śmierci, a teraz poświęcił się dla niego (dla Sama też, ale już się do tego przyzwyczaiłam). I ta rozmowa o koszmarach, o ludziach, których nie uratowali - złapała mnie za serce. I kiedy Dean powiedział, że są rodziną ❤
Jeszcze o uczuciach Jacka. Tym razem do Sama. Młody Nefilim chcąc się zabić, powiedział "I Love you". Popłakałam się w tym momencie.
CZYTASZ
Życie Fana Supernatural
RandomKrótko i na temat. Pospolite historie z mojego życia, które kojarzą się z Supernatural.