Jak kochac gdy on nje

67 2 1
                                    

Kiedy pszyszlam do szkoly ominelam go . Kiedy To robiłaam usmiechnal sie a ja prawie tez tylko ze zbowu jom zobaczylam- Tom Krystyne- do niej sie usmiechal ale zaraz bedzie sie do mnie usmiechal a nie do tej glupiej rudwj zolzy.
Mialam Histe Histe Polski Angielski i Matme a juz po matmie to mialam WDŻ ale nie mam podpisu od mamy. ,,UPS''. Ale szkoda ze nie moge isc Bo Gabriel ,uczescza na te zajecia.kiedy juz poszlam do domu zaczelam pisac o nim taki wiersz:
Twoja blinda sierc
Czerwony nos
I wonskie oczy
Kiedy ciebie widze kocham cie jak stonoga
Jestem fursonom
Mam duze oceny
Gdy cie widze
Opadają mi zeszuyty
Glupia krysia
Spod dwojki
Ma male oczy
Nie jakt ty
Kiedy patrze w fwoje oczy
Mysle ze tych oczy nikt nie przeoczy
Przez twe oczy
Twe oczy
Zielony
Oszalalam
I te oczy
Te czarne oczy
Nikt nie przeoczy
Nikt niee
Ale nikt ci tak nie pomoze
Jak ja
Bo
Zgwalce ci dom i spale ci matke
.
.
.
Jutro dam mu go do szafki....
Chwila jeszcze dzis, mu go dam.
Pobieglam w strone plazy gdzie mieszkal muj senpai. Gdy biaglam pomyslalam sobie o tym czym bede pisac o czym na nagrobku Gabriela Greytbeeera.
Muj senpai
Moj husbando
Muj waifu
Moj crush
Moj laifu
Muj kollega
. Tak.tak tak by pislao na hego nagrobku.
W tym momencie zobaczylam ją KRYSIE spod tfujgi idącą do senpaia. Nie chcialam by waifu mnie zobaczyl wiec dalam jej wierszyk i powiedzialm tak
Wiec hej krysia
Ona
Heh heh
Ja
Dasz to yyyyy..... Greytbeera?
Ona
Jasne kolezanko
Ja
No  dzikei
Lecz tak naprawde chcem ją zabic bo on kocha tylko ją a nie mnei- on tylko ją zauwarza . Czast em upezylorzyc koniec . Przypatrywalam sie jak odeszla lecz nie odeszla lecz przeczytala wiersz i zaczelasie smiiac- co za pidla ropucha.wyhela zapalniczke_ bo pali i nie wiem jak Gabriel moze Ją lubic z tym pierdem w ustach jakim jest palenie! I zaczela palic. Żucilam sie na nia bo jestem szypka i zlapalam muj wiersz i zgasialm plomienie a tą rudą zozole wrzucialamam do wody i utopilam bo byla zla i tego zaslugiwala.
Wzielam po tym wierszyk i dalam go Garbieloowi.oczywiscie nie di reki. Wybilam mu okno i kilka razy popukalam w drzwi aby wiedzial ze jest dla niego paczuszeniuczeszlunienika.

Gabriel GreytBerWhere stories live. Discover now