,,Ja po prostu..." cz. 2

875 79 16
                                    

Siedzę tak z Edd'em od paru ładnych minut. Jestem już trochę spokojniejsza, ale to i tak nie zmienia faktu, że brązowooki jest w cholernym niebezpieczeństwie.

Może Tord miał rację? Może gdy złamię sobie serce będzie prościej mi wykonać misję?

- Już ci lepiej? - Pyta lekko ochrypnięty chłopak.

- Tak Edd, już mi lepiej.

- Cieszę się. - Gould wstaje z łóżka. - [T/i], idziesz na dół?

- Tak, za chwilkę przyjdę. - Chłopak kiwa głową.

Muszę wziąć się w garść. Dasz radę. Jesteś silna. (dop. aut. Jakbym słyszała siebie sprzed kilku godzin...)

Ocieram ostatnie łzy. Pewnym krokiem schodzę na dół.

- [T/i]. Chodź! Oglądamy ,,To"! - Krzyczy Tom.

*****

Dostałam kopa w dupę od was, od _KazumiS oraz od mojej mamy.

I powiem to wprost:

Wypowiadam wojnę Wattpad'owi.

Postaram się dzisiaj dać jeszcze jeden rozdział. I jeżeli będzie trzeba to będę go tu wklejać po 300 razy.

CookieGirlFantasy

Tak Jak Za Dawnych Czasów I Eddsworld Edd x Reader (zakończona)Where stories live. Discover now