Dumbledor znalazł sierociniec w której zamieszkiwała 14 letnia Klary Crus, miała kręcone blond włosy do ramion, opaloną karnację oraz jasnoniebieskie oczy. Chodziła ona do 2 klasy gimnazjalnej, nie miała przyjaciół była samotna, po śmierci ukochanej mamy załamała się. Los jej taty nie był znany. Albus wytłumaczywszy o co chodzi z Hogwartem wszedł do pokoju Klary.
-Witam Klaro
-Dzień dobry. Kim pan jest?
-Jestem dyrektorem twojej przyszłej szkoły, o ile zgodzisz sie tam przenieść.
-Wszystkie szkoły lepsze niż ta doczesna
- Ta szkoła nazywa się Hogwart. Jestem w niej dyrektorem, szkoła uczy jak posługiwać się magią.
-MAGIĄ?!
-Tak magią
-Czy jesteś zainteresowana?
-Tak oczywiście!
- Dotychczas z woli twojej mamy ktora nie chciala cie puścić do Szkoły Magii chodziłaś tutaj lecz gdy twoja mama zwarła wola zależy tylko od ciebie.
-Mama wiedziała?
-Tak wiedziała, lecz z nieznanego na powodu nie chciała cię puścić.
-Teraz na pewno nie znajdę przyjaciół
1 gimnazjum zresztą kto z dziewczyną z sierocińca będzie chciał się zadawać.
-U nas do szkoły idzie się od 11 roku życia czyli wylądujesz w 3 klasie 😂
A przyjaciól znajdziesz na pewno dużo osób w Hogwarcie było lub jest z sierocińca.
-W takim razie kiedy mogę przyjechać? 😃
- Pociąg do Hogwartu odjeżdża 1 września na peronie King's Cross na peronie 9 3/4 o godz 11:00.
-To super w takim razie do zobaczenia!
-Jeszcze jedno czy nic dziwnego się nie działo jakieś przejawy magii?
-Ymm...
To znaczy tak. Potrafiłam bez dotykania prznieść szklankę ale myślałam że to jakaś iluzja.
- Nie moja droga.Choćby malutki przejaw magii to znak.~~~~~
Heja! Zaczynam dopiero pisać. Mam nadzieję że spodoba wam się ta część! Rozdziały będę dodawać 2 razy w tygodniu zależy jak się wyrobię. Pozrowionka!~Bluee~
CZYTASZ
Przygoda w Hogwarcie / ff Fred Weasley
FanfictionDziewczyna - Klara Crus ma 15 lat, mama umarła jej na raka wątroby a ojciec uciekł jak mama była w ciąży. Jest w domu dziecka prowadzi żmudne życie, w przyszłości pragnie zostać lekarzem. Do Klary przylatuje list z Hogwartu.