Rozdział 1.

18 1 0
                                    

Jest weekend. Aktualnie leże w łóżku i próbuje znaleźć jakiekolwiek chęci do życia. Oh, no tak. Nie znajde ich, ale cóż. Musze wstać i żyć bo co moge począć? Ta, samobojstwo odpada. Za duże koszty wyszlyby z pogrzebu.

Nigdy nie jem śniadań, ale herbatka jest obowiązkowa! Wypełzłam z łóżka i mozolnymi ruchami udałam się do kuchni. Wstawiłam wodę, wyciągnełam kubek i włożyłam do niego herbatę. Zalałam i voilà! Mój poradnik pt. "Jak zrobić herbatę" jest gotowy. Boże, jaka jestem żałosna.

Jako, że jestem typową nastolatką to chwyciłam do ręki telefon. Pierwsze co zrobiłam, to weszłam na snapchat aby wysłać steaki. Następnie odwiedziłam "kochanego" twittera. Tyle się na nim mówi, że są tu takie wspaniałe i pomocne osoby, ale czy to prawda? Nigdy się z czymś takim nie spotkałam. 

* * *

Yeah, skończyłam odrabiać lekcje! Jest godzina 21:13 czasu kanadyjskiego. Postanowiłam, że pójdę spać, bo co mam lepszego do roboty? Położyłam się na łóżku, okryłam kołdrą i zamknęłam oczy. W tym momencie przez moją głowę przeleciało mnóstwo wspomnień. Zaczęłam myśleć nad przeszłością. Dlaczego kiedyś było lepiej? Dlaczego to wszystko tak się potoczyło? Dlaczego teraz jest, jak jest? To potworne uczucie widzieć, że twoje życie zmienia się na gorsze. Jeszcze gorsze uczucie to bezradność. Nie wiem co mogę zrobić. Nie mam osoby, której mogę wszystko powiedzieć.

Omega| S.MOnde histórias criam vida. Descubra agora