Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.
Krótka historia do tego obrazka ^^
Pewnego dnia (zajebisty początek wiem xD) Minako spacerowała sobie po PonyVille, w pewnej chwile spostrzegła swoją... p-przyjaciółkę... z jakąś klaczą. Kiedy lepiej się przyjrzała Caramel zobaczyła że płaczę, i nie ma swojej bluzy przez co było widać jej wszystkie blizny... Skierowałam się w ich stronę...
- Ice... Przestań! krzykneła Caramel przez łzy
- Ha! Jeszcze czego! Prawdy nie umiesz znieść ? powiedziała klacz z sarkazmem
Caramel nic nie odpowiedziała po prostu spuściła głowę w dół...
- Co się tu dzieje ? Słychać was w całym PonyVill... powiedziałam surowo
- Pff.. A co cie to ? Nasze sprawy. powiedziała Ice
- Minako nie wpieprzaj się... powiedziała Caramel podnosząc głowę
- Uuu Caramel znasz ją? powiedziała Ice i obeszła mnie w okół i wróciła na swoje miejsce
- Tak... wysyczała
- Kolejna zabaweczka? zaśmiała się klacz
- Nie.. to mój wróg... powiedziała bez żadnych emocji... zabolało... jak zawsze...
- Ohh a już myślałam... W końcu już tyle ich mia...
- ZAMKNIJ SIĘ! krzyknęła Caramel a z jej oczu zaczęła lecieć jej magia
- Prawda boli dziwko. powiedziała z ironia Ice... nie wytrzymałam
- Nazwij ją tak jeszcze raz a pożałujesz... mój wzrok przedstawiał chęć mordu...
- Ohoho a co to ? Wróg chroni wroga ? Tego jeszcze nie było.. uśmiechnęła się chytrze
- Chuj Ci do tego czy jej bronie czy nie. powiedziałam
- Ach tak? Aż tak zależy Ci na tej nic nie wartej dziwce wskazała na Caramel
- Tak zależy mi. nie mam już nic do stracenia I ona nie jest dziwka! podniosłam głos i wyszczerzyłam kły
- Ahhh znudziło mi się to... usmiechneła się chamsko i poszła