D W O

43 3 0
                                    


Obudziłam się przed siódmą, czuję straszny ból głowy. Postanowiłam napisać do mamy, że nie pójdę do szkoły. Po chwili dostałam zgodę od rodzicielki. Wstałam by ogarnąć szopę na głowie i napić się wody. Usłyszałam dzwonek telefonu, zobaczyłam na wyświetlaczu zdjęcie mojej przyjaciółki.

—Halo? — zapytałam cicho.

— Gdzie ty jesteś Cam? — zapytała wściekła dziewczyna.

— Źle się czuje, zostałam w domu — rzekłam spokojnie.

— Zaraz u ciebie będę, nie wytrzymam w tej szkole, ani chwili dłużej — odpowiedziała.

— Coś się stało Mai? — zapytałam lekko zaniepokojona.

— Kończę idzie babka od Polskiego, niedługo będę — rozłączyła.

Udałam się zrobić sobie śniadanie, ale nie potrafiłam się skupić nawet na pokrojeniu pomidora, cały czas myślałam o co może chodzić dziewczynie, nagle usłyszałam dzwonek do drzwi, poszłam je otworzyć.

— Mai? Mów co się stało — zapytałam spokojnie. Nie odpowiedziała mi nic, podeszła do mnie i mocno mnie przytuliła — Mai powiesz mi co się stało?

— Adam on.. on.. — jąkała się wypowiadając te słowa — mnie zdradza.. chyba — powiedziała już ciszej.

— Chyba? Czyli nie jesteś pewna? — spoglądam na dziewczynę.

— Jestem pewna! Czuję to! — rozpłakała się w moich ramionach.

— On zdradza mnie z Amandą.. — powiedziała szybko — Widziałam ich wczoraj w restauracji, to musi coś znaczyć! Mnie nigdy nie zabierał do takich miejsc mówił, że są nudne, a czemu zabrał inną? — uspokoiła się trochę.

— Mai rozmawiałaś z nim o tym? — zadałam pytanie.

— Nie.. wrócę do domu to z nim porozmawiam, a ty jak się czujesz? — szybko zmieniła temat.

— Lekko boli mnie głowa i jak widzisz jestem cała blada — usłyszałam wiadomość z messengera — Wejdź do środka — zaczęłam czytać wiadomość od Eryka.

Debre: Hey mała ;D Jak tam? Nie pisałaś cały dzień ;w; Nudziłem się.

Werson: Cześć mały :* Źle się czuję dlatego nie pisałam

Debre: Skąd wiesz, że mały? (͡° ͜ʖ ͡°)

Zaśmiałam się na tę wiadomość, chciałam odpisać, ale zawołała mnie Mai.

— Oglądamy! — wydarła się na cały dom.

— Horror? — zapytałam.

— Chyba cie pojebało, oglądamy romans! — zaczęła się śmiać. Włączyła wtedy mojego laptopa i włączyła "Zostań jeśli kochasz". Po prawie godzinie zobaczyłam pełno wiadomości od Eryka.

Debre: Cam?

Debre: Cam przepraszam jak Cię obraziłem.

Debre: Odpisz...

Debre: Cam do jasnej cholery!

Czułam jak się musiał wkurwić, ale przecież nie pisałam tylko godzinę.

Debre: Nie będę już żartował, obiecuję.

Debre: Cam kurwa! Eryk.092.hot to mój skype zadzwoń jak będziesz chciała rozmawiać , albo odpisz proszę.

Werson: Przyjaciółka przyszła i oglądamy film. Przepraszam, że nic nie napisałam, zadzwonię potem.

Odpisałam temu idiocie i dalej oglądałam film

Myślałam cały czas dlaczego był taki zdenerwowany. Było już późno pożegnałam się z Mai.  Pomyślałam, że zadzwonię na skype do Eryka. Jak pomyślałam tak zrobiłam

*połączenie z HotEryk*

*Połączono*

—Cześć Kochana — powiedział lekko zasypany chłopak.

—Obudziłam Cię, albo przeszkadzam? — mówiłam lekko poddenerwowana.

—Nie, nie. Włączysz kamerkę? — zapytał.

—No nie wiem, ty pierwszy— bałam się lekko, pierwszy raz gadam z obcym chłopakiem przez skype, oczywiście gadałam z innymi z gier albo innych, ale nie przez kamerkę.

*ErykHot chce udostępnić kamerę*

*zgadzam się*

Widzę czarnowłosego chłopaka, ma piękne turkusowe oczy, bluzę z #Yolo. Zamurowało mnie.

—Camil? Żyjesz tam?— zaczął się śmiać.

—Tak, tak poczekaj chwile — Chciałam w tym momencie się rozłączyć, ale nie umiałam — Tylko, że ja jestem chora więc, no — próbowałam się wykręcić.

—Nie przeszkadza mi to — uśmiechnął się.

*włącz kamerkę*

—Wow..— powiedział zdziwiony chłopak.

—Aż taka brzydka? — zaśmiałam się.

—Myślałem, że Pusta blondynka, ale jak widzę piękna dziewczyna, na facebooku masz czarno-białe zdjęcie, więc za bardzo nic nie widać — ponownie na jego twarzy widziałam szeroki uśmiech.

—Jesteś niemiły! Pustą blondynką to mogłam ja myśleć o tobie — zaczęłam się śmiać — a właśnie, gdzie mieszkasz? — zapytałam.

— Kraków, a ty? Bo w Brazylii to nie mieszkasz — znowu się śmiał.

—Słaby tekst na podryw — Poznań, daleko — zdziwiłam się, jak widziałam na jego twarzy chwilowy.. smutek?

—Camil ja muszę kończyć przyszedł ktoś do mnie buziaki! — powiedział szybko.

—Eryk otwieraj! Nie możesz tak mnie traktować —Krzyczała jakaś dziewczyna.

—Idę już Clar — usłyszałam zanim chłopak się rozłączył.

*Rozłączono*

Kim była ta Clar? Siostra? Kuzynka? Dziewczyna? Nie wiem dlaczego ale bardzo tym się przejmowałam. Zanim się zorientowałam było dwunastej po północy. Usłyszałam zamykanie drzwi, pewnie wróciła mama, jestem tylko ciekawa dlaczego tak szybko. Zeszłam na dół i zobaczyłam lekko zapłakaną mamę.

—Mamo? Coś się stało? Dlaczego płaczesz — zapytałam mamę i przytuliłam ją.

—Dostałam awans — wyszeptała — ale.. — przerwałam jej.

—To wspaniałe, ale? — rozmyślałam nad jej słowami dalej.

—Mamy się wyprowadzić do Anglii — powiedziała.

—Mamo, ja nigdzie nie pojadę — odpowiedziałam jej po chwili.

—Kochanie, ale pomyśl tam będzie nam lepiej — i udała się do pokoju, tak po prostu.

—Dobranoc! — krzyknęłam i sama poszłam do pokoju.

Anglia. Czy jestem gotowa? Nowe życie, inny język? A Mai? Nie zostawię jej. Nie dam rady jednak, mamo.

Little answerWhere stories live. Discover now