Prov Ambar
Ja- Przepraszam nie widziałam cię.
W tym momencie zamarłam. To był on.
Simón- Ambar. Kochanie. Wszystko ok???
Ja- Simón. Skąd ty tu???
Simón- Przyjechałem do ciebie. Nie cieszysz się???
Ja- Nie...-Jego buzia posmutniała-Bardzo się cieszę!!!-Pocałował mnie, a ja oddałam pocałunek. Staliśmy w pocałunku kilka minut.
Simón- Bedziemy tutaj tak stać na tym chodniku???
Ja- Mmm... Chodźmy do mnie
Simón- Ok
Ja- To tutaj-Weszliśmy do mieszkania
Simón-Ładnie tu. A gdzie ja będę spał???
Ja- Tutaj w pokoju gościnnym- pokazałam drzwi do pokoju
Simón- Niech ci będzie- jego głos był zawiedziony
Ja- Możesz się rozpakować do tej szafy-Pokazałam mu pustą szafę w garderobie
Simón- Ok.
Ja- Idę do łazienki. Zaraz wracam.
Simón- Spoko.
#kilka godzin później#
Ja- Dobranoc!!!
Simón- Dobranoc kochanie!!!
Po kilku minutach odpłynęłam do krainy Morfeusza.
Idę z Simónem przez park i czuję jakieś uderzenie w głowę. Budzę się związana na krześle w jakimś opuszczonym budynku. Nagle podchodzi do mnie jakiś facet i odwiozuje łapiąc mnie za ręce do tyłu. Próbuję się wyrwać, ale on jest silniejszy. Widzę jak drugi trzyma Simóna i mówi:
Chyba szef- Najpierw zabijemy jego, a potem ją.
Ten drugi- Dobrze szefie. Mam ją zaprowadzić???
Szef- Tak. Niech zobaczy jak ginie jej ukochany.
Ten drugi- Nie wyrywaj się tylko patrz- wskazuje on palcem na Simóna siedzącego na krześle i tego szefa z nożem przy jego sercu.
Ja- Nie!!! Puśćcie nas!!! Nie!!! Simón!!! Aaaa!!!
Siedzę na łóżku i przybiega do mnie Simón.
Simón- Co się stało, że krzyczałaś???
Ja- Miałam zły sen.- Przytuliłam go i powiedziałam ze łzami w oczach- Proszę zostań tu ze mną.
Prov Simón
Ambar- Miałam zły sen-przytuliła mnie i dodała- Zostań tu ze mną.
Nic nie powiedziałem tylko ją przytuliłem. Położyliśmy się, a ona się we mnie wtuliła. Po kilku minutach usnęła. Wygląda słodko jak śpi. Po chwili sam odpłunąłem do krainy Morfeusza.
$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$
Mam nadzieję, że rozdział wam się podobał i do zobaczenia jutro.
Buziaki Pandzia :*
YOU ARE READING
Simbar-Kilka lat później.
FanfictionÁmbar Smith ma 19 lat i od sierpnia jest w Paryżu na studiach. Nie kontaktuje się już z przyjaciółmi z Rollera, bo rozłąka z nimi to wielki ból, a rozmowa jeszcze większy. Simón Álvarez ma 21 lat i nie może pogodzić się z rozłąką ze swoją dziewczyną...