Jak wiadomo, każda historia ma swój początek. Czasem w odległej galaktyce, w magicznym lesie lub po prostu na rozpoczęciu roku szkolnego. Tak, szkolnego. Mamy dwie niesforne, nienawidzące się duszę i jeden moment w życiu wywraca wszystko o 80 stopni. Do tego mamy jeszcze drugoplanowe postacie, które w tym dramacie będą mieć swoje pięć minut. No i życie szkolne. A w powietrzu wisi chemia...
-------------------------------------------------------------------------
#Jaimojenieogarnięteprologi
Więc, chciałam coś wyskrobać (ale moje prologi zawsze są nie ogarnięte) i wyszedł mi taki o prolog. Rozdział pierwszy pojawi się wkrótce. Oczywiście ogarnę moment z rozpoczęcia roku szkolnego (bo mam nawet na ten moment fajny pomysł). To tyle ode mnie. Do zobaczenia w kolejnym rozdziale!
![](https://img.wattpad.com/cover/119544928-288-k215378.jpg)