kolejny atak

327 40 4
                                    

siedzę na plaży

spoglądam na cudowne fale

i wiesz co?

nie muszę nic robić

mogę tutaj siedzieć godzinami

tu jest pięknie

...

i wtedy to nadchodzi

pieprzony sztorm

podnoszę się

i widzę je

tornado

jest coraz ciemniej i ciemniej

nic nie widzę

biegnę, idę, myślę, eskploduję

modlę się, chociaż nie wiem jak

"SPIERDALAJCIE STĄD!" - krzyczę, machając rękoma

nikt nie słucha, tylko się uśmiechają lub śmieją

gdzie poszedł mój tatuś*

czuję się taki samotny wśród ludzi

słuchajcie, wszyscy możecie zginąć!

ale ich to nie obchodzi

wtedy poczułem ten wiatr

nie mogę się poruszyć

chcę krzyczeć, ale nie potrafię

to i tak nie przejęłoby ich

chcę walczyć z tą mocą, ale nie mogę nic zrobić

zabiera mnie

dlaczego mnie?

ja tylko chciałem pomóc...




wtedy to się kończy.

widzę siebie w swoim domu

obok rozbitych talerzy

krwawię...

kolejny atak.




*tatuś jest odniesieniem do pana Jeffersona, nie prawdziwego taty Nathana.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Bardzo dziękuję za przeczytanie. Kilka osób chciało, żebym zrobiła coś o Nathanie, zatem proszę :)

Tak, ten one-shot jest też po angielsku, i napisałam go w sumie dzisiaj rano xd 

Jakoś tak zaczęłam pisać coś po ingliszu i mnie wena poniosła na Nathana. 

Tak w ogóle, dzisiaj mija rok odkąd zagrałam w Life is Strange! ^^

Musiałam z tej okazji coś wrzucić. Niestety nie pojawi się dzisiaj rozdział (który miał być tydzień temu, ale cii). Mam nadzieję, że ten króciutki one-shot wam się spodobał :D 

xoxo

Kolejny Atak | Nathan PrescottOnde histórias criam vida. Descubra agora