Mam na imię Christine i 20 lat. Przez jebane 9 lat mieszkałam w Londynie a teraz przeprowadzam się do Los Angeles. W końcu wyprowadzam się od matki , która się mną nie interesowała od kąd pamiętam. Wcześniej mieszkałam w Ohio, Dallas i wielu innych...
-Czyli wy się znacie? - zapytał jeden z bliźniaków, chyba Emilio. Jake przekręcił oczami , stanął obok mnie i objął ramieniem. -Uwaga wszyscy! Chciałbym wam przedstawić moją najlepsiejszą przyjaciółkę , nową osobę w naszej rodzinie T10. Christine Black!- powiedział blondyn. Wszyscy razem się przytuliliśmy, a Tessa przedstawiła mi resztę. -No Christ, nie wiem czy nas pamiętasz...- powiedział brunet.- Chance i Anthony ci się kłaniają. Kiedy usłyszałam ich imiona od razu rzuciłam im się w ramiona. - Oczywiście, że was pamiętam. O takich śmieszkach jak wy i Jake nie da się zapomnieć. -Cieszy nas to bardzo.- usmiechął sie Anthony.
Następnie Tessa i Erika odprowadziły mnie do domu i pomogły mi urządzić pomieszczenia, wybierając meble i akcesoria do salonu, sypialni, ogrodu i przedsionka. Po godzinie wszystko było już zamówione przez internet i powinno przyjechac w ciągu 48h.
Erika zadzwoniła do Ivana żeby wszyscy przyszli do nas w celu oprowadzenia ich po moim domu. Po chwili chłopaki stali już przed dzwiami. Wpuściłam ich do środka. Wewnątrz mój dom przypominał T10house tylko schody na góre były na końcu salonu z lewej strony, a kuchnia po prawej. Ruszyliśmy w strone schodów i wbiegliśmy na piętro. Były tam 4 pokoje i każdy z własną łazienką. Wszystkie stały puste ale juz niedługo będą umeblowane. Zeszliśmy na dól i wyszliśmy do ogrodu. Chance, Anthony, Max i Ray od razu wskoczyli do basenu, a Emilio wepchnął brata i sam rzucił sie na "plaskacza". Natomiast ja, Tessa i Erika usiadłyśmy na trawie, a Jake nagrywał vloga. Jak to on mówi "vlog lajf".
Po chwili Anthony i Chance wyszli z wody i ruszyli w naszą stronę. Znając ich, to nie wróży nic dobrego. Thoner chwycił Erike, Chance wziął Tesse, a Jake który do nich dołączył, podniósł mnie i sierowali sie w spowrotem do basenu. Wrzucili nas, a następnie sami wskoczyli. Od razu wyszłam z wody i ruszyłam w stronę walizek i wyjęłam mój niebiesko-szary ponczo/ ręcznik od Mystica. Jest to marka typowa dla kitesurferów, którym jestem, oraz dla surferów.
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
(Nie zwracajcie uwagi na jakosc zdj) Wracając do domu wszyscy byli zmuszeni " pożyczyc" kawałek mojego ponczo zeby nie nakapać w salonie. W miare możliwosci wytarlismy sie wszyscy, weszliśmy do domu, a chłopaki od razu ruszyli w strone wyjscia. Lekko sie zdziwiłam ale pomyślałam, że poszli po suche ubrania. Wrocili po 20 minutach w świerzych ubraniach, kilkoma paczkami chipsów i popcornu, kocykami, laptopem i jakimiś pudełkami, pompką oraz z napojami. Na początku żadna z nas nie wiedziała co oni kombinują, ale kiedy Chanthony wyjeli z pudełek dmuchane materace i zaczęli je pompować, Martinez zajeli się przygotowaniem przekąsek, a Jake, Max i Nathan zaczęli wybierac film na Netflixie, wszystko stało sie jasne. Zapowiada się wieczór filmowy. Podczas 3 filmu zasnęłam oparta o ramie Jake'a, nie wiem ile czasu minęło ale poczułam jak blondyn mnie podnosi, zanosi do sypialni, kładzie na dmuchanym materacu i po chwili juz leżał obok, obejmując w talii i na koniec pocałował mnie w czoło
Na samym poczatku chce przeprosic za tak dlugą nieobecnosc ale bylam na obozie i nie mialam internetu. Po drugie przepraszam za bledy ortograficzne, interpunkctjne itp. A po trzecie rozdzialy bedą pojawiac sie rownomiernie dopiero od wrzesnia gdyz nie bede miala do tej pory czasu ani internetu. Do nexta
