" Trening cz. 1 "
Następnego dnia
Obudziłem się , zauważyłem że na lewo od mojego łózka siedzi Najenda .
- Witaj Szef - powiedziałem z uśmiechem na twarzy , ona nie odpowiedziała .
- Powiedz mi Corvo , od kiedy masz te runę ? - powiedziała , podnosząc moją prawą rękę i pokazując mi jakiś dziwny znak
- Nie... nie wiem , ale zdaje mi się , że pojawiło się to po wypiciu wywaru znajdującego się w mojej torbie - powiedziałem zestresowany
- Gdzie jest ta butelka ? - zapytała mnie nadal patrząc na mnie poważnie
Wskazałem na Torbę znajdującą się na stole . Najenda podniosła się z krzesła i ruszyła w kierunku torby .
* O CO MOŻE CHODZIĆ ? * zacząłem myśleć , lecz moje dumanie przerwała Szefowa
- To ta ? - spytała mnie podnosząc czarną butelkę
kiwnąłem głową że to ta , przez moment kobieta patrzyła się na nią z wyraźną miną zaniepokojenia .
- Corvo , wiesz co to Teigu ? - Najenda zapytała mnie już nieco łagodniejszym tonem
- T ... Tak , mniej więcej tak - powiedziałem , siadając na łózko
- Zauważyłeś coś poza tą runą ? - zapytała mnie patrząc mi prosto w oczy
- Nie , chyba nie - odpowiedziałem nieco zdziwiony pytaniami od szefowej
- Mhm ... To wiedz że to co wtedy wypiłeś było Tegu panowania nad ogniem - szefowa mruknęła uśmiechając się
- Miło ZARAZ PANOWANIA NAD CZYM !?!?! - powiedziałem zdziwiony okropnie
Szefowa nie odpowiedziała , tylko patrzyła się na mnie z wyraźną miną irytacji .
- Spróbuj skupić się na tej runie - Najenda rozkazała mi wskazując na symbol na mojej ręce
Przez chwile siedziałem oszołomiony , ale po chwili zacząłem wykonywać jej rozkaz. Zamknąłem oczy i skupiłem się na runie , po chwili zacząłem czuć przyjemne ciepło . Otworzyłem oczy , zauważyłem że moja ręka zaczęła się palić . Spojrzałem na Szefową , widać było na jej twarzy mały uśmiech .
- Brawo , własnie opanowałeś swoje teigu - powiedziała z duży już uśmiechem na twarzy - Trenuj tak dalej a będziesz miał moc równą lub nawet większą od Esdeath - kontynuowała swoją wypowiedz
- Mhm... a jak już skończyłaś swoje przesłuchanie . To mogła byś wyjść z mojego pokoju , bo chciałem się przebrać - powiedziałem zirytowany
Najenda nie odpowiedziała nic tylko ruszyła w stronę drzwi .
- A jak coś jest wczesna pora , więc nie szukaj nikogo z oddziału - szefowa skomentowała wychodząc z pokoju
* Wspaniale , wiec mam własne teigu * pomyślałem uszczęśliwiony
Po ubraniu się ruszyłem do jadalni . Po otwarciu drzwi od jadalni nie zauważyłem nikogo , więc usiadłem na krześle na przeciwko drzwi . Po chwili usłyszałem jakieś odgłosy wychodzące od strony kuchni . Pobudzony zakradłem się żeby zobaczyć co to za odgłosy . Po wychyleniu lekko głowy zauważyłem , że te wszystkie odgłosy wydawała jedząca Akame .
- Hej - powiedziałem lekko zmieszany całą sytuacją
- hmm - Akame mruknęła obracając się w moją stronę - witaj - powiedziała po połknięciu dużego kawałku mięsa
- Eh ... takie pytanie co ty tu robisz ? - powiedziałem opierając się o ścianę
- Zgłodniałam więc przyszłam coś zjeść , a ty co ty tu robisz ? , przecież powinieneś jeszcze spać - Dziewczyna zapytała mnie kontynuując spożywanie mięsa
- Powinienem , ale Najenda mnie obudziła i zaczęła wypytywać o to - powiedziałem pokazując na symbol na mojej ręce
- Teigu panowania nad ogniem - skomentowała - skąd je masz ? - zapytała mnie odstawiając jedzenie
- Wypiłem napój znajdujący się w mojej torbie i proszę teigu mnie wybrało - powiedziałem śmiejąc się
Akame patrzyła na mnie poważna miną
- Choć , zobaczymy co umiesz - dziewczyna powiedziała przechodząc obok mnie
- Ale czekaj ja też przyszedłem coś zjeść - powiedziałem zdziwiony
- Zjesz później, teraz chodź czas na twój trening - powiedziała odwracając się w moim kierunku i łapiąc mnie za rękę
Przez moment patrzyłem na nią nieco zażenowany , ale w końcu odpuściłem i poddałem się jej woli ......
CDN.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
![](https://img.wattpad.com/cover/113782292-288-k298086.jpg)
YOU ARE READING
Śmierć, Przyjaźń i trochę Miłości
FanfictionCo by się stało gdyby normalny 17-latek przeniósł by sie do świata Akame ga Kill ? Oto co by się wydarzyło według mnie ;)