Pięć

321 24 6
                                    

Życie płata nam figle, życie to trochę taka gra, w której to my jesteśmy główną postacią a ktoś kto patrzy na nas z góry, steruje nami niczym marionetki. Jedyne gdzie jesteśmy sobą jest to toaleta, więc tak naprawdę tam myślimy o najważniejszych sprawach.

Anastasia uwielbiała długie kąpiele, nie ważne czy woda była ciepła czy letnia, ważne było to, że mogła się skupić na własnym życiu i nikt jej w tym momencie nie przeszkadzał. Zapachowe olejki rozluźniały mięśnie, a głowa przestawała boleć od nadmiernych myśli w ciągu dnia.

Ashton lubił szybkie prysznice, wolał nie zadręczać się jakimikolwiek sprawami, wolał przeżyć życie na całkowitej wyjebce, bo w końcu co ma być to będzie, prawda?

Anastasia: odpisałeś/aś?

Ashton: eś, tak mi się wydaje :)

Anastasia: więc kim jesteś?

Ashton: nikim ważnym

Ashton: a ty nieznajoma/y?

Anastasia: a

Anastasia: w sumie to jestem nikim :)

Ashton: dlaczego napisałaś?

Anastasia: bo tak i już

Bo tak i już | a.irwinWhere stories live. Discover now