Mel zapłaciła około 800 złoty.

Wychodząc ze sklepu Mel się spytała

- Ile zapłaciłaś?

- 864 złote a co?

- Chciałam wiedzieć ile.już na samym początku wydasz hehhe

Zaśmiałam się i odparłam

- To teraz wjedziemy na 2 pietro.

- ok

Kiedy wjechaliśmy od razu zobaczyliśmy croppa i po chwili byliśmy już w środku w sklepie.

Chodziłam i chodziłam i nie mogłam niczego ładnego znaleść w końcu zauważyłam te 2 sukienki:

Odrazu postanowiłam je przymierzyć i oby dwie pasowały byłam taka szczęśliwa. A koło sukienek znalazłam boyfriendy oraz dobrałam do nich crop top:

Za to oraz za sukienki zapłaciłam 670 zloty.

- Mel kupiłaś sobie coś?

- Nie, nic mi się nie podoba

- Na Pewno? Przeszłaś i wszystko przejrzałaś?

- Tak, na pewno jak już zapłaciłaś możemy iść już do reservadu i wogule się nie pochwaliłaś co kupiłaś

- Chodź po drodze wszystko Ci powiem

- No dobrze zamieniam się w słuch-zaśmiała się

- To kupiłam 2 sukienki jedną w kolorze białym a drugą w odcieniu niebieskiego. Kupiłam też boyfriendy i do spodni croop top. W domu wszystko Ci pokarze i nie martw się jeszcze wiele sklepów przed nami na pewnie sobie coś kupisz.

- To widzę, że zaszalałaś heheh i patrz sklep z beliznami wchodzisz?

- Tak wejdę, muszę sobie kupić coś nowego.

- Ja to samo

Odparła Mel kiedy weszliśmy do środka.

- Jeju ale one są śliczne. Na Pewno sobie coś znajdę

- Ja też, dobra idę się rozglądać spotkamy się na zewnątrz. Powiedziała Mel.

Chodziłam po sklepie i brałam wszystko co mi się podoba o to te rzeczy:





Powiedzcie sami, że są cudowne!! I tak wiem dużo kupuje i też dużo wydaję ale no te zakupy miały być największymi i już są.

Poszłam poprzymierzać bieliznę i wszystko było w jak najlepszym porządku. Następnie podeszłam do kasy i zapłaciłam 273 złote.

Z perspektywy Mel

Jak tylko weszłam do sklepu odrazu wszystko mi się spodobało, więc brałam to co chcę przymierzyć po chwili byłam już w przymierzalni i poprzymierzałam to:



Wszystko pasowało jak ulał więc poszłam do kasy gdzie pani ekspedientka zapakowała mi bieliznę w reklamówkę i dała rachunek na 569 złotych. Wyszłam ze sklepu gdzie czekała już na mnie Van. Van według mnie była idealna i śliczna. Miała długie brązowe włosy, oczy w kolorze piwnym, miała lekko wyrzeźbione ciało, była chuda i wysoka czego chcieć więcej??!!

Nienawiść i Miłość  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz