Wstałam o 8:00. Spałam tylko 9 godzin. Dla mnie to zdecydowanie za mało. Karol jeszcze śpi. Postanowiłam pójść do kuchni zrobić sobie śniadanie. Tylko jest problem. Karol nie ma nic w lodówce. Mogłam się tego spodziewać. To ubiorę się i pójdę do sklepu. Albo nie, bo pomyśli, że uciekłam. To usiądę i poczekam...
Co ja, nie będę czekać. Przecież nie wiem kiedy się obudzi. To ja go obudzę. Nie no nie będę taka. To będę czekać...
***
Długo czekać nie musiałam. Jakieś 5 minut. Na szczęście bo jestem głodna... Bardzo głodna...
- hej - mówi Karol
- hej - odpowiadam
- myślałem, że zrobisz sobie śniadanie czy coś...
- nie masz nic w lodówce...
- serio? - zdziwił się Karol- to czemu nie poszłaś do sklepu?
- Yyymmm... nie ważne...
- okej...
Ubraliśmy się i poszliśmy na śniadanie do kawiarni. Gdy szliśmy zobaczyłam jak grupa dziewczyn biegnie w naszą stronę. Niech zgadnę... Fanki?
- o boże... możemy poprosić o zdjęcia? - pyta jedna z nich
- jasne - mówi Karol
Stoję sobie z tyłu i patrzę jak robią sobie zdjęcia. Dziwnie się czuję. Tak jakbym była zazdrosna. Ale dlaczego? Przecież jesteśmy tylko przyjaciółmi... Tylko przyjaciółmi...
Skończyli robić zdjęcia, więc podchodzę...
- kto to jest? - pyta najniższa z nich
- twoja dziewczyna? - pyta jeszcze inna dziewczyna
- nie to tylko przyjaciółka...- mówi Karol
- tylko przyjaciółka? na pewno? - pyta znowu ta najniższa
- na pewno...
- no ok to pa!- powiedziały chórem i poszły
- jak się czujesz z tym, że nazywają ciebie moją dziewczyną?- mówi Karol
- dziwnie...- mówię
- nie dziwie ci się... zawszę jak idę z jakąś dziewczyną, to eskimoski od razu, że jesteśmy razem...
- eskimoski?
- tak nazywam swoich widzów
- bardzo kreatywna nazwa jak na ciebie - zaśmiałam się
- bardzo śmieszne...
***
Zjedliśmy śniadanie i poszliśmy do lasu...
To koniec tego rozdziału. Mam nadzieję że się spodobało. Dzisiaj bez jakiegoś strasznego Polsatu xD 143Lovely_Princess możesz być ze mnie dumna xD następny niebawem. W mediach " History "
~ Kiciowata11
YOU ARE READING
Tysiąc łez | Kaiko |
FanfictionKarol i Izabela są przyjaciółmi od urodzenia. Pewnego dnia gdy mieli 10 lat matka Izy mocno się na nią zdenerwowała i postanowiła przeprowadzić się, w miejsce nie wiadome dla dziewczyny, aby przyjaciele już nigdy się nie spotkali. Czy Izabela odnajd...