Marvel: Zodiacs, Preferences, Imagines

Special: chat (Tom Hiddleston)

Uznajmy, że Twój nick na insta to lil_grey
Uwaga: nie wiem, czy taka osoba istnieje, sama wymyśliłam nick.

lil_grey: Miło mi widzieć słynnego Lokiego! Albo Thomasa Sharpe. Albo Roberta Lainga. Albo... No w każdym razie sporo tego będzie.

twhiddleston: Co za odmiana! Nie mówisz już na mnie Tom Pieprzony Hiddleston, jak większość Hiddlestoners xd

lil_grey: Kim jesteś i co zrobiłeś z Tomem?! Wyłaź z niego, bestio!

twhiddleston: Zastanawiałem się jak zareagujesz na "xd".

lil_grey: Czyli to jednak ty?

twhiddleston: Nie, Kim Kardashian.

lil_grey: Aha, no to... Ty szmato oddawaj mojego Toma, bo naślę na ciebie armię fangirls Lokiego!

twhiddleston: Nie wiedziałem, że aż tak jej nie lubisz.

lil_grey: A co, spodziewałeś się, że lecę na botoks?

twhiddleston: Eee... nie?

lil_grey: To dobrze.

twhiddleston: Miałem cię zapytać, czy chcesz wybrać się ze mną na "Strażników Galaktyki 2".

lil_grey: Jasne, chętnie. Ale do zwykłego kina, bo mam ubaw z dziewczyn wzdychających do Chrisa.

twhiddleston: Taak...

lil_grey: Ciekawie będzie na Ragnaroku. Już słyszę te piski...

twhiddleston: Ehh.. Tak, ja też. Ale to miłe wiedzieć, że ktoś cię lubi mimo, że nie zna cię osobiście.

lil_grey: Tom, ja ciebię naprawdę lubię za twój charakter i za całą twoją osobę, ale wiele osób lubi cię jedynie za piękną twarz i ciało. Nie, za twój charakter.

twhiddleston: Nie wiem, co odpisać.

lil_grey: To nie odpisuj, tylko to przemyśl

twhiddleston: A co do tego kina...

lil_grey: Hmm?

twhiddleston: Wybrałabyś się ze mną do restauracji po seansie?

lil_grey: Jeżeli to zaproszenie na randkę, to jesteś niesamowicie romantyczny

twhiddleston: Dziękuję?

lil_grey: Proszę. Tak, pójdę z tobą do restauracji. Tylko błagam, nie upij mnie.

twhiddleston: Upijanie kobiet nie jest w moim zwyczaju.

lil_grey: A w czyim? Tony'ego Starka?

twhiddleston: Na przykład ;)

lil_grey: Nienawidzę tej buźki.

twhiddleston: Czemu? ;)

lil_grey: Jest okrutna

twhiddleston: Ok ;)

lil_grey: Tom, grabisz sobie...

twhiddleston: ;)

lil_grey: Bo sobie pójdę!

twhiddleston: Z tobą nie można pożartować?

lil_grey: Można:

lil_grey:

twhiddleston: ...

lil_grey: Coś mówiłeś? Nie słyszałam, powtórzysz?

twhiddleston: To było poniżej pasa...

lil_grey: Możliwe

twhiddleston: W ogóle skąd masz to zdjęcie?

lil_grey: Z Google, ale są też na portalach plotkarskich i były w gazetach.

lil_grey: Spore zamieszanie się zrobiło po waszym zerwaniu.

twhiddleston: Nawet nie wiedziałem, że tak spore.

lil_grey: Życie.

twhiddleston: Taak.

lil_grey: Odwróć się.

twhiddleston: Co? Czemu?

lil_grey: Nie gadaj tylko się odwróć!

twhiddleston: Okej...

- Cześć, Tomie Pieprzony Hiddlestonie!