13; pomoc

203 15 0
                                    

Podeszłem do twojego stolika, a ty po raz kolejny nawoływałaś mnie ręką abym usiadł tuż obok ciebie.

Uczyniłem to spotykając się z nie miłymi spojrzeniami twoich przyjaciół.

- Po co on tu jest?
- Robi nam wstyd.
- Lydia nie zniżaj się do jego poziomu.

Właśnie takie komentarze padły z ich ust.

Może mieli racje?

Nie wytrzymałem i pobiegłem do schowka na piłki. Tam było spokojnie.

Minęło kilka sekund, a ty już ocierałaś moje łzy.

To najpiękniejszy moment jaki w życiu mnie spotkał.

dreams Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz