Po przekroczeniu progu szkoły omal nie umarłem na zawał.
Wspominałem już że jestem bardzo aspołeczny?!?!
Ogrom szkoły był zadziwiający!
Sufit znajdował się tak około czterech metrów ponad podłogą.
A to nic bo budynek mierzył cztery takie piętra. Ściany były koloru biało niebieskiego.
Na Froncie wyróżniały się dwie ogromne kolumny które były podparciem sufitu jak i rozpoczęciem schodów.
Nie wspomniałem jaki tam był tłum ludzi, a wszyscy ubrani na galowo.
Dziewczęta choć było ich tam nie wiele, nosiły króciutkie granatowe spódniczki oraz białe koszule.
Chłopacy natomiast chodzili w granatowych garniturach oraz także białych koszulach.
Wszyscy w całej szkole nawet konserwatorowi musieli mieć przyczepioną plakietkę z chętnemu swojej szkoły.
Szkoła do której chodziłem miała plakietkę koloru niebieskiego albo turkusowego ...hmmm a może to było połączenie tych dwóch kolorów...
W każdym bądź razie na środku znajdował się wizerunek białego syrenokina (połączenie syrena i rekina żarłocznego).
Ten symbol był na pamiątkę jednego z legendarnych zwierząt.
"Zwierzęta dzieliły się na kategorie
1. Takie normalne
2. Rzadkie
3. Legendarne
Każde legendarne zwierzę (a jest ich czworo) jest zwierzęciem jednego z bogów żywiołów :
Ognia
Powietrza
Wody
Ziemi "
Takiej informacji dowiedziałem się na dniach otwartych jednej ze szkół.
W ten dzień już nic mnie nie zaskoczyło. Szybko do końca dnia upłynął mi czas.
Zanurzony w świecie vr zapomniałem że na jutro muszę być o godzinie 7 w wypożyczalni strojów, gdyż każdy z pierwszaków musi przyjść przebrany za jaką postać z gry czy z
anime/mangi którą się interesuje.
Tak zwany "cosplay".
Ja wybrałem moja ulubiona postać zarazem główna z takiego jednego ecchie.
Był to młody chłopak dążący do stworzenia własnego haremu + kręciło się wokół niego mnóstwo prześlicznych dziewczyn/kobiet.
Kochałem takie klimaty jak zapewne większość nastolatków w moim wieku .
W ten dzień mieliśmy do szkoły przyjść 10 min po wyznaczonym pierwszym dzwonku który zawsze dzwonił o godzinie 9.
Było tak to ustalone tylko ze względu na to żeby uniknąć zniszczenia naszego stroju.
Gdyż większość zapewne miała strój z wypożyczalni tak jak i ja.
Każdy po kolei z mojej nowej klasy wychodził na środek i przedstawiał się całej klasie.
Poczułem się jak w przedszkolu...
Moja klasa liczyła 14 chłopaków i 3 dziewczyny. Jednej nie było czyżby się spóźniała ?!
Tak jak myślałem po dwudziestu pięciu minutach weszła do klasy bardzo się wyróżniając na tle klasy choć to nie było łatwe w taki dzień jak ten.
Na twarzy miała komin w kolorach moro zakrywający ją aż do oczu oraz zielonkawy kaptur zarzucony na głowę nie ściągnęła go.
Kiedy przyszła jej pora... Podeszła do biurka nauczyciela który pozwolił jej nic nie mówić tylko zaprezentować jej swoje umiejętności skrytobójcy. Chociaż były one podstawowe to i tak nas pozytywnie zaskoczyły.
TAJEMNICZA DZIEWCZYNA RZĄDZIŁA!!!
Niestety nie znaliśmy nawet jej imienia. Nie odzywała się do nikogo a mi nikomu nie pokazała twarzy.
A wracając do "skrytobójcy"
Chodzi o to że każdy z nas w tej szkole ma jakąś specjalizację ja np. jestem łucznikiem.
Nasza szkoła w godle ma syrenokina który jest zwierzęciem Boga wody. To znaczy że moje umiejętności ulepszam w kierunku żywiołu wody.
Ogólnie każdy nas dąży do osiągnięcia najwyższego stadium broni. Pozwoli to na wejście w skład tak zwanych archaniołów** Jest to nieliczna grupa.
Zaledwie piętnastu osobom na razie się to udało. Gdyż co roku noworoczny turniej wyłania zwycięzcę.
Zwycięzca zmierzą się ze samym bogiem żywiołu, który maksował.
Musi on jedynie przetrwać 60 sekund walki.
Turnieje są sezonowe:
Wiosna
Lato
Jesień
Zima
Każdy turniej wyłania jednego zwycięzcę. Finałowa walka odbywa się podczas specjalnego eventu w nowy rok.
*
Po długim dniu w szkole, wróciłem do domu głodny, ponieważ wszystkie pieniądze wydałem na wypożyczony struj. Teraz idę się położyć spać..
Nienawidze...NiIENAWIDZE SZKOŁYYYY!!!
_________________________________
*
*wejście w skład tak zwanych archaniołów- inaczej zdobycie najwyższej ewolucji broni, zdobycie nie śmiertelności, złotych skrzydeł oraz rzadkiego zwierzęcia.
Mam nadzieję że się spodobało😁😁😁
YOU ARE READING
ELEMENTAL WARRIOR
FantasyMłody chłopak zostaje obdarzony super żywiołem który jest jak na jego obecne ciało i psychikę za mocny. Czy uda mu się osiągnąć najwyższą ewolucje żywiołu? Czy uda mu się pokonać samych bogów ?..
