ROZDZIAŁ 9. TERAZ BĘDZIE TYLKO LEPIEJ

80 8 0
                                    

Pogoda w Morheim nadal była mroźna, ale zdążyłam się przyzwyczaić. Minęło kilka dni od wyburzenia asmodiańskiego więzienia. Na początku było mi głupio, że Nev i Reson mogą zostać przeze mnie zabici za pomaganie mi. Chcieli mi pomóc. Takich stworzeń jest coraz mniej na naszym świecie.

Chłopcy znaleźli w Morheim przytulną szczelinę między skałami, jakkolwiek to brzmi. Jesteśmy teraz trochę jak jaskiniowcy. Jak na razie nie możemy się nigdzie przenieść, a tu nie chodzi żaden Asmodian. I do tego nie przyłażą tu żadne stwory. Po prostu skrytka idealna.

- To co dzisiaj robimy? - zapytałam kładąc się na koc. Tak, ten ze skóry.

- Znowu pełna energii? - uśmiechnął się Reson.

- Gdzie jest Nev?

- Zaraz powinien wrócić, poszedł coś utargować.

- W końcu jakieś śniadanie. - oparłam głowę o skałę.

- Zobacz. - Reson przestał przeglądać jakieś księgi, które udało mu się zabrać z apartamentu i pokazał mi jedną z kartek.
- Może sami damy radę stworzyć jakieś przejście. Normalnie to byśmy mogli przejść tam, gdzie walczą nasi z waszymi, ale każdy teleport w tamtą stronę jest rejestrowany.

- Czyli jeszcze sobie tutaj posiedzę...

- Z nami raźniej. - uśmiechnął się.

- Tak, wiem. A co, jeśli Lamos nadal żyje?

- Wątpię.

- Ale jeśli? - popatrzyłam na niego. - To, że więzienie jest zniszczone nie znaczy, że on umarł.

- A chcesz to sprawdzić?

- Co? - zmieniłam swoją pozycję z leżącej na siedząca nadal patrząc na chłopaka. - Jak?

- Pojedziemy tam.

- Zwariowałeś? O co się uderzyłeś? Może napisałeś się tej lodowatej wody?

- Przeteleportujemy się tam i zobaczymy jak to wszystko tam wygląda. Co ty na to?

- Boję się.

- Nie ma czego. Będziesz z nami.

- Bu!

Nagle z znikąd pojawił się Nev, jeszcze nigdy się tak nie przeraziłam, nie licząc oczywiście wydarzeń sprzed kilku dni.

- Zwariowałeś? Zwiń skrzydła! - szepnął Reson z poirytowaniem.

- Luzik, stary. Nikt nas nie zobaczy.

- Teleportujemy się do więzienia. - poinformowałam Asmodiana.

-  Po co?

- Nie zadawaj głupich pytań.

- Dalej, ludzie, streszczajmy się.

- Dalej, ludzie, streszczajmy się

Oops! Questa immagine non segue le nostre linee guida sui contenuti. Per continuare la pubblicazione, provare a rimuoverlo o caricare un altro.
AION: Wieczna WojnaDove le storie prendono vita. Scoprilo ora