cierpienie

202 40 7
                                    

Pomyśl, zanim obruszysz błędne koło,
Bo ja nie nadążam za tymi istotami
Nie próbuję tego zrozumieć,
Chociażby wiem, że dałbym radę.
Wolę się poddać,
Skończyć to, co zacząłem.

Kiedyś zapragnąłem, zobaczyć w moim lustrze
Uśmiech, taki jak twój,
Ten bielutki,
Promienny...
Ale nie potrafię.
Zostanę przy tym obumarciu
Pomogę tym nam obu

minimalizmOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz