,, Tak czy nie?"

13 2 4
                                    

Dzisiaj jest zwykły dzień. Ponury. Za oknem widać jak pada deszcz. Więc stwierdziłam że trzeba wstać bo ciężko się pójdzie do szkoły.
Poszłam żwawym krokiem do łazienki. Załatwiam swoje fizjologiczne potrzeby. Rozczesałam włosy i zeszłam do kuchni.
W kuchni stał mój tata, jak zwykle czytał gazetę.
- Witaj słonko- powiedział machając do mnie
- No cześć- mruknęłam do taty
- Śniadanie czeka, pałaszuj- powiedział z uśmiechem
Dziś na śniadanie były naleśniki oblane syropem klonowym... Pychotka
Gdy już zjadłam śniadanie poszłam do przedpokoju założyłam buty i kurtkę i wyszłam z domu. Droga do szkoły była nie ciekawa. Po 15 minutach byłam na miejscu. Weszłam do szatni aby się rozebrać i od razu przywitała mnie moja BFF.
- Witaj kochanie- powiedziała Mely
- Ahh... Hej - powiedziałam smutna
- Co się stało rybko - zapytała zmartwiona
- A widzisz nikt mnie nie chce - powiedziałam płaczliwym głosem
- Oj nie przesadzaj misia - pocieszając mnie puściła mi oczko


Hejka kochani!❤
Oto pierwszy rozdział tej oto historii Juliet.
I jak wam się podoba? Postaram się aby rozdziały były w miarę systematycznie... Ale nie obiecuję💝😍
Kocham was❤❤❤ i przepraszam za taki krótki rozdział.
😘😍💝❤

Love without borders.Wo Geschichten leben. Entdecke jetzt