MOJE ROZMOWY Z BOGAMI

Siatkówka

Jestem na sali gimnastycznej w szkole. Grają w siatkówkę. Ja nie – granie w coś z chłopakami z mojej klasy to samobójstwo, przynajmniej dla mnie. No i nie umiem grać w siatkówkę, w żadną grę. Nienawidzę wuefu, jest niepotrzebny. Po co to komu?

Ares: A czemu ty nie grasz?

Ja: Jestem niedysponowana.

Ares: Niedysponowana?

Ja: No.

Ares: Nie powinno czegoś takiego być. Ćwiczysz i już. Tak samo jak inne leni,e które też nie grają.

Ja: No.

Ares: Grają tylko... Dwie dziewczyny!!! Na wuefie dla dziewczyn!!!!

Ja: Tylko z mojej klasy, nieźle co?

Ares: A ty?

Ja: A ja, jestem niedysponowana.

Apollo: Nie kłam.

Ja: Cicho bądź.

Ares: Okłamałaś nauczycielkę?

Ja: Nie.

Apollo: Tak.

Artemida: A ty skąd wiesz?

Apollo: Wyczuwam to.

Ares: Pfffff.

Ja: Nie pluj na mnie.

Ares: Będę sobie pluć kiedy chce i na kogo chce.

Herkules: Ares, przestań być większym idiotą niż jesteś.

Apollo: Cha! Słyszysz, Ares? Przestań, ty brutalu!

Ares: Zaraz dostaniesz piłką w ten swój głupi łeb.

Artemida: Tylko spróbuj mu coś zrobić...

Ja: O! Patrzcie! Podskoczył tak fajnie!

Posejdon: Który?

Ja: Brurus! Ale ten drugi, bo w klasie mam dwóch Brutusów. Ten taki opalony jakby.

Ares: Brutus? Psa tak nazwałem. Wyrwałem dzięki nim kilka takich fajnych nimf i...

Afrodyta: I co dalej????

Ares: Nic.

Afrodyta: No ja myślę.

Apollo: Klaudiusz x Wawrzyn. Mocno.

Ja: Może...

Apollo: Ale Kiwi lepszy.

Posejdon: Owoc? A nie, twój chłopak, wybacz.

Apollo: Nom.

Apollo: Fak. Jest straszy ode mnie.

Ja: Ile ma lat?

Apollo: Ciągle cyferki przesuwam.

Ja: No to nieźle.

Apollo: Starsi faceci są fajniejsi, młodsi mi się już przejedli... Albo przepołykali.

Ja: Mam wrażenie, że nie chciałam tego wiedzieć.

Artemida: Ta dziewczyna fajnie gra. Jak się nazywa?

Ja: @Marvelka34, potrzebuje osoby do sprawdzania jej opowiadań.

Ares: Porywająca wiadomość, coś jeszcze?

Ja: W „Haikyuu!!" wyglądało to lepiej

Ares: W czym?

Hades: Anime takie. Grają w siatkówkę. Ciągle.

Ares: Aha? Co w nim jest lepszego?

Apollo: Może ja tam gram. Każdy wie, że ja sobie radzę w takich grach świetnie...

Ares: A kiedy graliśmy i musieliśmy przestać, bo „biedny" Apollo dostał jakieś 60 razy w ryj?

Herkules: 120.

Ares: Może i tak.

Apollo: Miałem gorszy dzień.

Ja: Nie ma cię w tym anime.

Apollo: To pewnie jest do dupy.

Hades: Można powiedzieć, że to gejowskie anime.

Apollo: ...

Apollo: Zerknę na nie w wolnym czasie.

Ares: Serio? Serio Hades? Tak nisko upadałeś, że oglądasz jakieś pedalskie bajeczki?

Hades: Nie oglądam tego! Po prostu słyszałem o tym.

Ja: A ja oglądałam i jest fajne.

Herkules: To dobrze, że ci się to podoba.

Ares: Co?

Herkules: Ale jak zaczniesz oglądać coś niestosownego dla swojego wieku, to masz szlaban na wieczność. Jasne?

Ja: Jasne, przecież nic takiego nie oglądałam. Ani nie oglądam.

Posejdon: Coś mi tu śmierdzi...

Ares: Czyżby te gnijące glony w twoich włosach? Czy po prostu Hades?

Hades: Ja nie śmierdzę!!!

Ares: Tak se tłumacz.

Hades: Idę stąd.

Apollo: Ja też.

Posejdon: Po co?

Apollo: Musze wysłać zdjęcie do Kiwi.

Ja: A nie możesz tutaj?

Apollo: Tata nie pozwala mi się przy tobie rozbierać, no chyba, że na basen, a ja mam zamiar zdjąć jeszcze tę część garderoby.

Ja: ...

Ares: ...

Artemida: Czemu mam takiego barta?????

Herkules: Idź mi stąd i nie zatruwaj jej niewinnego umysłu.

Apollo: Idę do mojego, Kiwusia.

***************************************************************************

Przerywamy program, ponieważ wuef się nareszcie skończył. Chyba podziękuje, Zeusowi za ten zakaz dla Apolla. Ale na serio, w „Haikyuu!!" wyglądało to lepiej...

Do następnego rozdziału/odcinka/części.

HERMAFRODYTA

PS.

Może być to, że rozdziały są prawie co tydzień? Chociaż mogą wystąpić opóźnienia.

Kto chce spotkać Kiwi? (o ile wiem to się nie odmienia, ale mogę się mylić)

Podobało się czy nie? Znośne chociaż?