Każda nowo poznana przez nas osoba po pewnym czasie staje się tylko cieniem, odbiciem, człowieka, który wtedy się nam przedstawiał. Powoli zaczynamy odkrywać jej wady, a pomimo to pamiętamy tylko zalety. Te pierwsze wrażenie, które ktoś na nas zrobi jest najważniejsze. Nigdy nie zaufasz osobie, która zdradziła Cię na samym początku.
I właśnie to jest moją mocną stroną, potrafię zrobić dobre pierwsze wrażenie. Ale później... później staje się tylko cieniem tego co było wcześniej, powoli niszcząc wszystko co zdołałam zbudować na samym początku. Po prostu się rozpadam, by potem poznać kogoś innego i zrobić to samo. Bo jestem tylko hologramem, kogoś kim byłam wcześniej...
CZYTASZ
hologramy
FantasyA co jeśli, staniesz się tylko hologramem samego siebie, czy cokolwiek da radę nam pomóc?