2-Wypadek

63 3 5
                                    

Kiedy wstałam moja mama była już w pracy.Jest dziś sobota więc spałam dłużej niż zwykle a moja mama miała do pracy na 7:45.Na stole leżało śniadanie dla mnie i dla mojego brata Alexsa.

Alex ma 17 lat więc jest odwmnie starszy.Zawsze kiedy chce laptop to on się na mnie drze muwi że nigdy nie mam brać laptopa ale ja nie odpurzczam płacze a wtedy on wie że pójde z tym do mamy a wtedy mama da Alexsowi karę na laptopa na jakieś 3 miesiące albo nawet 6 miesięcy.

Mam tate ale zawsze jest w pracy więc można stwierdzić że prawie go nie mam.

Alexs jeszcze spał więc postanowiłam że schowam mu śniadanie do lodówki.Ash moja koleżanka napisała do mnie:

~Hejka co tam???

~Hej a nic ciekawego a co??!!

~Włącz telewizor to się dowiesz!!!

W telewizji muwili że Agnieszka Kamaren czyli moja mama miała wypadek.Natychmiast zawołałam Alexsa.On zeszedł z góry i powiedział:

-Nie nie możesz laptopa!!!!!!

-Nie chce go nawet!! A teraz mnie słuchaj!!!

-Nom!

-Mama miała wypadek na ul.Kartuzkiej 23a!!!!!

-Wsiadaj do auta i jedziemy!!!!

Alexs był tak przerażony że masakra.Kiedy dojechaliśmy mama leżała nie przytomna.Strasznie się bałam i wiedziałam że mama musi jechać do szpitala.Alexs też był przerażony.

Jechaliśmy tuż za karetką.Wbiegliśmy do szpitala.Alexs dowiedział się że mama nie żyje.Byliśmy załamani.Mama była jedyną opiekuńczą osobą na tym świecie a co gorsza była w 5 miesiącu ciąży.

229 SŁÓW NARAZIE TYLKO TYLE NASTĘPNY ROZDZIAŁ ZA JAKIEŚ 30 MINUT(((:::

zgubiona Where stories live. Discover now