33. Podryw w wielkim stylu

4K 477 138
                                    

Żona Glizdy: Cześć, Chatusiu 😘

Glizda: Omnbsksdnmdiendbdnd
Glizda: Napisałaś do mnie 😍
Glizda: Wzruszyłem sie

Żona Glizdy: No a jakże ❤
Żona Glizdy: Najwspanialszy
Żona Glizdy: Najukochańszy
Żona Glizdy: Najmądrzejszy
Żona Glizdy: Najprzystojniejszy 💖💖

Glizda: Co ty ćpałaś?

Żona Glizdy: Nic, po prostu chciałam to wszystko nadrobić w ten jesienny wieczór

Glizda: aw
Glizda: 💖
Glizda: Kocham Cię 😘

Żona Glizdy: Ja ciebie też ;**

Glizda: Moje marzenie się spełniło!
Glizda: Mari, tak bardzo tego chciałem!

Żona Glizdy: Mari nie ma. Jest w kiblu. A tak poza tym to konto Ladybug, a nie jej.

Glizda: TO KIM TY JESTEŚ?!

Żona Glizdy: Twoim największym koszmarem.
Żona Glizdy: A tak serio to twoim kochanym croissantem ❤

Glizda: Nie lubię croissantów. Jak już to Adrien za nimi może gonić.

Żona Glizdy: Dobrze wiem, że cię kręcę. Ty i ja do siebie pasujemy - oboje jesteśmy piękni

Glizda: jesteś bardzo szczera i poważna

Żona Glizdy: Omg, kct

Glizda: ♥

Żona Glizdy: ♥♥♥
Żona Glizdy: Tyle miłości <3

Glizda: Nawet tyle uczuć mi moja Lady nie okazała w roku ♥

Żona Glizdy: Powiem to za nią; Kocham cie ♥

Glizda: Awwwww i jeszcze wyznanie przez fb <3

Żona Glizdy: rrrrrrr
Żona Glizdy: Mrrrrrrrrrr

Glizda: Rawr ♥

Żona Glizdy: KC KC KC KC KC

Glizda: A teraz na serio, gdzie moja żona?

Żona Glizdy: Tutaj ^^
Żona Glizdy: Lubie rap, a ty?

Glizda: Nie, wole anime

Żona Glizdy: Też nie lubie rapu
Żona Glizdy: To czego słuchasz?

Glizda: My Little Pony

Żona Glizdy: Nie znam :(

Glizda: Takie kucyki fajne, barbie też jest supi dupi

Żona Glizdy: Możemy iść na nie do kina

Glizda: Nie chcę zdradzać Ladybug

Żona Glizdy: Nie zdradzisz, ona nawet z tobą nie jest lol

Glizda: Nie wystarczą ci me słowa, które same w sobie mówią: Nie?

Żona Glizdy: Nie, to wciąż za mało

Glizda: Przykro mi, lecz emocje wiążące się i uwięzione w mym ciele nie chcą wylać się na klawiaturę telefonu/laptopa.

Żona Glizdy: Postaraj sie uwolnić te uwięzione emocje, pozwól im ujrzeć światło dzienne

Glizda: Najpierw zmień coś w swym życiu, napraw należycie błędy, które mogły stworzyć dziurę w sercu, której nikt nie mógłby załatać, prócz ciebie. Naucz się zasad interpunkcji, a ja będę szczęśliwy uwalniając te emocje

Żona Glizdy: SAY WUUUUUUUUT
Żona Glizdy: WTF😣

Glizda:

Żona Glizdy: Rozwinąć skrót? :DŻona Glizdy: A może lepiej nie haha

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Żona Glizdy: Rozwinąć skrót? :D
Żona Glizdy: A może lepiej nie haha

Glizda: Wiem co to znaczy

Żona Glizdy: Ło kurde, teraz mi zaimponowałeś

Glizda: Sie wie

Żona Glizdy: Sie wie
Żona Glizdy: Sie umie
Żona Glizdy: Sie potrafi

Glizda: Ale interpunkcji to już nie🙆

Żona Glizdy: szkoda czasu na interpunkcje

Glizda: Nie szkoda! Chcesz w przyszłości pisać jak jakiś dziad, który wstawia piętnaście kropek na końcu zdania i pytajników? To jest zbyt irytujące, tudzież głupie.

Żona Glizdy: Kochany Chacie. Te moje piękne kropeczki, pozwolę sobie zacytować "...." oznaczają iż w danym momencie myślę o tym co napisałam

Glizda: To ty myślisz? Sorry, nie wiedziałem

Żona Glizdy: Uuuu jaki dis
Żona Glizdy: Teraz cierpie
Żona Glizdy: Zraniles mnie💔

Glizda: Lubie jeździć po ludziach, to weszło w mode i wgl

Żona Glizdy: w tym momencie mnie przerażasz, podążasz za tą głupią częścią społeczeństwa?

Glizda: Czyli mówisz, że jesteś w tej mądrej części? lol

Żona Glizdy: Oczywiscie ze tak

Glizda: To źle

Żona Glizdy: Wcale nie :**

Glizda: Zbyt wysoko się oceniasz

Żona Glizdy: Właśnie nie
Żona Glizdy: Oceniam sie za nisko xd LOL

Glizda: Nie loluj, co ty Einstein?

Żona Glizdy: Cicho... nikt nie może się o tym dowiedzieć

Glizda: Biorąc pod uwagę wizualny aspekt tego zagadnienia, jest ono zbyt specyficzne w swojej strukturze obiektywnej i wobec tego w ramach szowinizmu i abstrakcjonizmu absolutnie nie wchodzi w rachubę. No bo jeżeli ktoś komuś coś, a nikt nikomu nic, to po cóż i na cóż. A co się tyczy względem tego to i owszem, gdyż z punktu patrzenia na punkt widzenia, kwintesencja omawianego zagadnienia jest nam bardzo dobrze znana. Lecz jeśli o mnie chodzi, to nie wiem.

Żona Glizdy: Aha XDDDD

Glizda: Z każdym 'aha' zabijasz jednego jednorożca

Żona Glizdy: Acha
Żona Glizdy: I tak nie lubie jednorożców

Glizda: JAK TO?!

Żona Glizdy: przepraszam... wiem, że Cię to zabolało ;>

Glizda: A lubisz pegazy?

Żona Glizdy: Nie :>

Glizda: Spadaj :(( Obrażasz ród kopytnych

Grupa MIRACULOUS -CHAT- ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz