Rozdział 8

15.2K 1K 142
                                    

- Mogę cię przytulić? - przerywa ciszę, która się wytworzyła po jej słowach.

Co mam odpowiedzieć? Oczywiście, że kiwam głową mówiąc jej tym gestem "tak, możesz to zrobić".

Przez kilka wymienionych zdań, czuję się za nią odpowiedzialna. Chcę jej pomóc dowartościować się, pokazać, że jest kimś ważnym i jej uczucia się liczą. Uświadomić, że nie powinna dusić w sobie wszystkich uczuć i emocji.
Co ten Alfa z nią zrobił? Dlaczego tak ją stłamsił, pozbawił świadomości własnej wartości?

Przytulenie było dość długie, ale bardzo przyjemne. Myślę, że Maja wreszcie poczuła się lubiana. Odsuwając się ode mnie podciągnęła nosem jednocześnie obracając twarz tak, abym nie dostrzegła łez czających się w jej oczach.

To, do jakiego stanu on doprowadził własną siostrę, zdziwiło mnie. Ona wzruszyła się, gdy ktoś ją przytulił!

- Dawno się z nikim nie przutulałam - wyszeptała jednocześnie poprawiając się i próbując doprowadzić do porządku.

Wszystko co zobaczyłam przez te kilka godzin, zaskoczyło mnie, ale też przekonało do tego, że Alfa jest okrutny i nie potrafi okazywać uczuć. W takim razie, zupełnie do siebie nie pasujemy. Nie chcę skończyć jak Maja, którą postaram się podnieść na duchu i pomóc jej przełamać wszystkie bariery, które sobie postawiła. A może ucieknie razem ze mną? We dwie poszukamy sobie lepszego życia?

***

- Lubisz czytać książki? - to już chyba setne pytanie zadane przez Maję, ale wciąż odpowiadam jej spokojnie i grzecznie.

Sądziłam, że taka osoba jak ona będzie mnie wyprowadzała z równowagi, pomyliłam się. Charakter Mai mi nie przeszkadza, jej próby dokładnego poznania drugiej osoby i jednocześnie zwierzenia się jej, również mi odpowiadały. Towarzystwo siostry Alfy, to miłe urozmaicenie mojego życia. Nigdy nie miałam przyjaciółki, więc zobaczyłam szansę na nową, ciekawą znajomość.

- Bardzo lubię. A jak jest z tobą?

- Uwielbiam! Właściwie czytam prawie bez przerwy. Chociaż teraz, gdy cię poznałam, sądzę, że odłożę książki na bok i będziemy rozmawiać... Nie przeszkadza ci to?

- Oczywiście, że nie przeszkadza! - mówię i daję jej w prezencie jeden z moich najładniejszych uśmiechów.

- Jesteś super! Powiedz jeśli cię męczę, pójdę wtedy sobie... Jutro na pewno też cię odwiedzę!

- Lubię z tobą rozmawiać. Wpadaj kiedy tylko zechcesz!

- Męczysz Elizę. Daj jej odpocząć. - Surowy męski głos wtrącił się, gdy Maja chciała znowu zacząć paplać zapewne o jakiejś mało istotnej sprawie.

Maja spojrzała przestraszonym wzrokiem na brata i ostatni raz uśmiechając się do mnie przelotnie, wstała z łóżka, na którym siedziałyśmy i szybko zniknęła za drzwiami.

Nie zdążyłam nawet zaprotestować, bo Maja tak szybko uciekła. Przypominała mi w tamtym momencie spłoszoną sarnę.

- Ty palancie! - swoją frustrację postanowiłam wyładować na Alfie.

- Słucham?! - warknął i jedna z powiek zaczęła mu nerwowo drgać.

- W jaki sposób traktujesz własną siostrę?! Zero szacunku! Biedna dziewczyna musiała bardzo dużo przejść z takim zimnym i bezuczuciowym dupkiem, który myśli, że mu wszystko wolno!

- Radzę ci przeprosić jeśli chcesz żeby to nie skończyło się źle, bardzo źle!

Jego warkot wychodził zza zaciśniętych w złości, a wręcz wściekłości zębów.

- To ty siostrę przeproś za wszystko to, co jej zrobiłeś! Ona jest zagubiona jak mała dziewczynka! Każdą kobietę traktujesz jak przedmiot?

- Zaraz ciebie potraktuję jak przedmiot!

- Skrzywdzisz mnie? Swoją BRATNIĄ DUSZĘ?! - zakpiłam czując jednak, że igram z ogniem i zaraz może wybuchnąć naprawdę ogromny pożar, którego nikt nie będzie w stanie ugasić, a ofiarami śmiertelnymi pozostanie niezliczona liczba osób.

- Tylko dlatego, że jesteś przeznaczoną daną mi w prezencie od Księżyca, jeszcze żyjesz.

I wyszedł trzaskając drzwiami.

Tak po prostu sobie poszedł.

Niedorozwinięty palant rozwojowo zatrzymany na poziomie jaskiniowca! Własnoręcznie uduszę go za to, że jest takim okropnym człowiekiem! Nic do niego nie dociera! Wszystkich dookoła traktuje jak posłuszne, wytresowane pieski lub nic niewarte przedmioty!

Miałabym go pokochać? Nie ma mowy!

Rozdział publikowany 10.01.2018r.

Liczę na opinie o rozdziale!

Znalazłeś błąd? Napisz o nim w komentarzu!

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Feb 22, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

TYLKO MOJAWhere stories live. Discover now