Pow.Rita
Zobaczyłam jak Charlie gada z Leo,Ale zaraz Leo ma krew na wardze,co jest grane?!
Charlie; Leo chciał Ci coś powiedzieć.
Ja:No słucham?!
Leo: Rituś ja z tobą już nie chcę być. Zostajesz tutaj.
To ostatnie zdanie powiedział tak....smutno.
Ja: Ale czemu?!?!
Powiedzialam to że łzami w oczach.
Leo: Nie kocham Cię już.
Pojedyńcze łzy leciały po jego policzku.
Podeszłam do Charliego popatrzyłam się na niego pytającym wzrokiem,on tylko się do mnie lobuzersko uśmiechnął,przestraszył się.
Ja: Co tu się kurwa dzieje?! To jest jakaś ukryta kamera do chuja?!
Przytulilam się do Leo,słyszałam jak płacze wyszeptal mi do ucha:
Leo: Zawsze będę cię kochać,jak będziesz chciała wrócić to wróć,będę czekać.
Poplakalam się.
Leos wsiadł do samochodu i tyle go widziałam.
Weszłam do domu i poszłam do barku tam gdzie blondyn trzyma alkohol. Wzięłam dwie butelki wódki i poszłam do salonu. Chłopak tam był i był zapatrzony w telewizor. Podałam mu jedną butelkę z trunkiem.
Charlie: Po chuj to wzielas?
Ja: Chcę się najebac.
Charlie: No okej.
Zaczęliśmy pić.
*godzinę później*
Kręciło mi się w głowie i było fajnie. Charliemu chyba też było fajnie bo widziałam to po nim.
Przyblizylam się do niego i się do niego przytulilam. Obją mnie ręka i pocalowal w czoło.
Pocalowalam go w policzek a on się słodko usmiechnal.
Zaczęłam rozbierać swoja bluzkę a on zaczął masowac moje piersi. Pierwszy raz mi się to podobało..
##################
Cześć i czołem,kluski z rosołem :*
Następny :*
