hi Charlie

3.6K 239 24
                                    

Czas, kiedy zostaje na całe dwa miesiące w domu sama, właśnie się rozpoczyna.
- Pamiętaj, że chce, aby mój dom stał w jednym kawałku, jak wrócimy. Żadnych imprez czy domówek. Możesz zaprosić, jakąś przyjaciółkę, jeśli tylko chcesz.
Zaciskam usta na jej słowa, jednak się nie odzywam. Nie chce zepsuć, sobie tego dnia.
- Przelałam ci na konto pieniądze, mam nadzieję, że starczą na ten okres. Jednak gdyby coś się stało, dzwoń i wtedy pomyślimy.
Kiwam głową i spoglądam na telefon. Moje oczy zaczynają mnie szczypać. Jest 2.43 am, a ja nie śpię od ponad doby.
- Coś jeszcze?- pytam trochę wrednie, ale na serio chce mi się strasznie spać.
Mama prycha na moje pytanie. Odrzuca swoje włosy w tył i kręci głową.
- Wychodzimy. - mówi.
Tata całuje mnie w czoło i szepcze cicho , abym się nią nie przejmowała i robiła co tylko chce.
- Och i dziecko połóż się spać.- mówi i przytula mnie.
- Trzymaj się dzieciaku.- mówi Jaden, kiry lekko targa moje włosy.
- Jeśli zrobisz imprezę. I znajdę gdzieś w moim pokoju zużytą gumkę, wtedy będzie z tobą źle.
Patrzę na niego jak na kosmitę, a ten tylko się uśmiecha.
- Całuski, buziaki pa!- krzyczy mama i po chwili samochód odjeżdża.
Wzdycham z ulgą i zamykam drzwi frontowe. Ruszam do lodówki, wyjąć sok z lodówki.
Kiedy wypijam szklankę, wkładam ją do zlewu i ruszam do góry.

***

Dziwny dźwięk wybudza mnie ze snu. Wstaje niechętnie, ponieważ dzwonek nie daje mi spać. Związuje moje włosy w koka i otwieram drzwi. Przede mną stoi chłopak, o którym mogła bym mówić godzinami.
- Co ty tu cholery robisz?- pytam i chce zamknąć drzwi, jednak jego noga mi to uniemożliwia. 

Hi Charlie - Charlie Lenehan [ Book One ] ✔Where stories live. Discover now