#19

1.4K 72 5
                                    

Przemyślałem to. Kocham Emily. Zrozumiałem to kiedy tata powiedział mi o tym co on czuł i wogóle. Dzięki niej zacząłem się zmieniać. Nie pieprze się z przypadkowymi dziewczynami, mniej pije,nie pale tego zielska...ona mnie zmienia. Na dobre. Jeszcze dwa miesiące temu wypierałem się tego,tej miłości,ale teraz jestem pewien. Jestem pewien tego ze Emily jest tą którą kocham. Postanowiłem,że muszę się z nią spotkać,zobaczyć...Powiedzieć jej co czuje. Boje się tylko, że dziewczyna nie czuje tego co ja i mnie oleje.

Emily Pov's
Czekałam na Care w kawiarni. Spozniala się już z 10 minut. Nagle do kawiarni wszedł facet będący w wieku mojego ojca, nie zwróciłam zbytniej uwagi na niego. Podszedł do baru i usciskiem dłoni przywitał się z kelnerem. Nie to,że podsluchuje czy coś ale wychyliłam się lekko zza ściany i słuchałam rozmowy...
-Wyszedłes?-spytał w lekkim szoku kelner
-Nie - zaśmiał się- zwiałem
-Zaczną cie szukać, idioto!
-I co? Musze się zemścić...Stylesowie pożałują- odparł a ja momentalnie zbladłam.

Stylesowie? Przecież Luke ma tak na nazwisko...
Przestraszona stwierdziłam ze nadal będę słuchać ich rozmowy...



Kochani zaczynamy maraton! Zostawcie komentarze I gwiazdki ...proszę was...ostatnio spadło coś to gwiadkowanie :(((

Wymiana 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz