19.

2.4K 232 20
                                    

*Vivien*

Siedziałam zapłakana w swoim pokoju. Po tym, jak napisałam ostanią wiadomość do Luke'a minęła godzina. Jedna, pieprzona godzina. Przez nawet krótki czas łudziłam się, że może chodzić o mnie i głupia na niego czekałam. Ale minęła godzina, a pomiędzy naszymi domami jest 5 minut pieszo, więc wykluczyłam opcję, że to mogę być ja. Ale jestem naiwna, skoro myślałam, że ktoś taki jak Luke może się we mnie zakochać. On jest idealny pod każdym względem, a ja... ja... jestem po prosu sobą. Nic nie wartą dziewczyną, która z każdym dniem przekonuję się, że ma co raz bardziej dość swojego życia.

Z moich zmartwień wyrwał mnie dzwonek do drzwi, który rozbrzmiał na parterze. Usłyszałam, jak Ash człapie się do drzwi, po czym usłyszałam ich skrzypienie.

- O jeju!!! - usłyszałam zachwycony głos mojego brata. - Lukey te kwiatki dla mnie? - pisnął, jak mała dziewczynka.

Podeszłam do drzwi i uchyliłam je, żeby słyszeć co się dzieje piętro niżej.

- Nie dla ciebie deklu. - warknął zdenerwowany Luke.

- W takim razie dla kogo? No przyznaj się tak bardzo mnie kochasz, że aż mi kwiaty przynosisz... oooo... - usłyszałam zachwycone westchnięcie Ashton'a.

- To są kwiaty dla Vivi. - powiedział blondyn, a ja czułam, że mówiąc to się uśmiechał. Na samą myśl zrobiło mi się gorąco. A może to jednak ja?

- Że co??!!! - krzyknął na cały głos ciemny blondyn. - Jak to dla Vive? - warknął.

- No tak to. - opowiedział.

- Odpierdol się od mojej siostry. - wiedziałam, że mój brat wygląda teraz, jak wkurzony buldog. Na samą myśl się głośno zaśmiałam. 

Szybko zakryłam usta zdając sobie sprawę, że na pewno to słyszeli. Strzeliłam sobie mentalnie liścia za swoją głupotę. Nie myliłam się na pewno mnie słyszeli, gdyż chwilę później rozległy się kroki na schodach. Szybko podbiegłam do łóżka i usiadłam na nim, biorąc telefon do ręki i zaczynając coś przeglądać. Gdy słyszę, że ta osoba jest blisko mojego pokoju zaczynam się udawanie śmiać.

Po chwili drzwi się otwierają, a w nich widzę...

*******

Kocham was,

xx



Older Friend {l.h}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz