Wprowadzenie

202 12 2
                                    


Rudowłosa dziewczyna siedziała na zniszczonej przez lata kanapie.  Zgarbiła się, dwoje rąk miała splecione przy twarzy. Zamknęła oczy i myślała nad czymś uporczywie. Czy tak miał wyglądać świat? Czy to tylko iluzja? Nie, to nie iluzja. To rzeczywistość. Prawdziwa, najprawdziwsza ze wszystkich możliwych. Długie, proste włosy opadły na jej drobną twarz i całkowicie ją zakryły. Założyła kosmyki za uszy, lecz one co chwile się wyślizgiwały. Po dłuższym czasie walki z nimi  poddała się i wstała. Podeszła do okna, popatrzyła w dal. Wszędzie szarość. Zniszczone budynki. Gruz. Zburzone filary. Patrzy na "kościół". Przynajmniej był kościołem. Teraz to tylko kupa kamieni. Pozostał po nim tylko filar, cały w zdobieniach. Jako jedyny się wyróżnia. Wyjątek, który i tak zostanie zniszczony. Tak się dzieje teraz ze wszystkimi ludźmi. Wyjątki są zabijane na samym początku. Niektórych trzyma się w lochach lub poddawane są torturom. Kto tylko zadrze z nimi, jest zastrzelony na miejscu lub w niewielu przypadkach zabierany. Nie wiadomo, co się z nimi dzieje.

"Już zmierzch. Trzeba się zbierać " - pomyślała dziewczyna.

Od godziny 19 panuje godzina policyjna. Nie można wychodzić z domu. "Istne więzienie" pomyśleliby ludzie. Ale to jest na faktach. Tutaj każdy się tego pilnuje, jak w wojsku. Znajdują się czasem chojrakowie, którzy wyjdą, ale po masakrze w 2075 roku, każdy trzyma się regulaminu. Ale nie oni. Specjalny oddział, który próbuje zwalczyć niepodległość. To właśnie do niego należy rudowłosa dziewczyna. A jej imię to Natasha.


******


Takie luźne wprowadzenie. Stać mnie na więcej, ale wybaczcie mi to! Spokojnie, rozdziały będą pisane w narracji pierwszoosobowej - trzecioosobowa to nie moja bajka. D: Nie wiem, jaką dać nazwę oddziału, wrr... Się wymyśli. x D Być może już jutro rozdział. Wyczekujcie! ;-)

Wasza Aki






Rok 2084Où les histoires vivent. Découvrez maintenant