kik story |m.c.|

Popcornowy tyłek

Wyniki konkursu i ważna notka pod rozdziałem! Przepraszam za błędy jeśli takowe się pojawiły ;-)

-Wychodzimy! -- Krzyknął Mikey. Jednak nikt mu nie odpowiedział. No cóż. Dziwić im się nie można, przecież jeszcze wczoraj wieczorem, zostali ofiarami żartu bardzo dziecinnych i szalonych ludzi, którzy nie wiedzą co znaczy normalność. Gdyby okazało się, że wylali na nich tylko wiadro z lodowatą wodą, nie było by problemu. Jednak narysowanie im różnych śmiesznych rzeczy na twarzy, nie zmywalnym markerem zmienia postać rzeczy. Przecież jak oni mają teraz wyjść na miasto i podrywać dziewczyny? I jeszcze Calum, który ma dodatkowe utrudnienie w postaci miski popcornu. Wczoraj gdy wpadł do niej tyłkiem, nie mógł jej ściągnąć. Próbowali już wszystkiego. Nawet masło nie pomaga! A najgorsze jest to, że popcorn, który znajduje się jeszcze w misce robi się powoli zielony.

-Marsz wsiadać do samochodu, albo spotka was gorsza kara! --Widząc, że Ashton otwiera buzie, by coś powiedzieć szybko dodaje.-- I nie obchodzi mnie, że wyglądacie jak byście wyszli z cyrku!

-Ashley! Zobacz co z nami zrobiłaś! Nie możemy się tak pokazać! --Protestował Hood.

-Przystojniej wyglądacie wymalowani, niż normalnie. Więc ruszać te swoje śmierdzonce zadki! --Z udawaną złością założyła ręce ma piersi i spojrzała na nich, spojrzeniem typu "Marsz do samochodu albo zrobię z was nutelle, którą zjem na chlebie z waszych włosów".

-Ruszać się, albo ogole wam zadki... Piłą łańcuchową --Powiedziała słodkim głosikiem. Chłopcy spojrzeli po sobie i najszybciej jak się dało wybiegli z domu, i wsiedli do auta. Ashley i Michael przybyli sobie piątki i także skierowali się do samochodu.

***

Trzeba przyznać, że Calum miał najgorzej z nich wszystkich. Siedział z tyłu, na środku, między Luke'iem i Ashton'em. Hemmings trzymał głowę na jego ramieniu, mocząc śliną jego koszulkę Green Day. Mruczał co chwilę jakieś nie wyraźne zwroty lub pojedyncze słowa, skierowane do osoby która mu się śni. Zaś Irwin słuchał muzyki przez słuchawki i udawał, że jest perkusistą sławnego zespołu i gra właśnie jeden z koncertów. Wymachywał rękami, przez co Hood dostawał w twarz. Ashley i Michael opowiadali sobie słabe teksty na podryw i wybuchali śmiechem. Clifford spieszył się, jak nigdy dotąd. Gdy przejechał na czerwonym świetle, wszyscy usłyszeli syreny radiowozu. Luke obudził się, a Ashton zdjął słuchawki. Mikey posłusznie zatrzymał się i otworzył okno. Jeszcze szybko przybił sobie piątke z Ashley. Dziewczyna przetaKolumbię, które momentalnie zrobiły się czerwone.

-Nastolatki...--Mruknął policjant-- Gdzie się tak spieszycie?

-Do szpitala --Odpowiedziała brunetka i wybuchła płaczem. Schowała twarz w dłoniach, a kolorowowłosy objął ją ramieniem. Męszczyzna wyprostował się i spojrzał na nią.

-N-Nasz przyjaciel m-miał wypadek --Głos zabrał Michael.-- W cz-czoraj ja i moja nażyczona o-oglądaliśmy film... Nasz p-przyjaciel Kolumb

-Kolumb?

-Tak jest o-on pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra, pra wnukiem Kolumb, który odkrył Europę --Odezwała się Ashley.

-A nie Amerykę? --Zapytał policjant.

-Nie Europę... Spadł ze schodów i tyłkiem wpadł w miskę z popcornem... Krew nie dochodzi do jego tyłka i jeśli się nie pospieszymy, będzie potrzebny przeszczep.--Wyjaśniła. A po chwili głos zabrał Mikey.

-Nikt z naszych rodzin i my sami nie mamy takiego tyłka jak Kolumb, więc nie będziemy mogli mu pomóc.

-A więc nie zatrzymuje was... Powodzenia Kolumbię...

__________________
I jak rozdział? O_o
Chciałam was przeprosić, że rozdziały dodaje w tak dużej przerwie czasowej, ale do pisania potrzebuje weny. Niestety wena ma swoje kaprysy i pojawia się albo tylko na chwilę, albo gdy nie mam gdzie zapisać tego co chce

Uwaga!!

Gratuluje @PannaZmieNNa za wygranie konkursu! :-D

A więc następny rozdział będzie napisany jeszcze przezemnie, ale już następny przez naszą zwyciężczynie ! ;-)

Mam pomysł na dalsze losy bohaterów, więc rozdział, który będziesz mogła napisać musi być BEZ żadnych wyznań miłosnych, pocałunków itp... Skontaktuje się dzisiaj z tobą i przekaże tobie parę ważnych informacji xD ale to poważnie zabrzmiało