Disease || M. Clifford

Epilog

Michael

Zawsze zastanawiałem się jak wygląda miłość. Czy boli? Czy jesteś w stanie zrobić dla ukochanej osoby dosłownie wszystko, nawet jeśli dla innych wydaje się to kompletnym szaleństwem?
Zastanawiało mnie czy prawdziwa miłość jest tylko jedna, czy czuje się ją tylko do tej jedynej osoby.
Zgadza się. To wszystko jest prawdą.
Miłość to kompletne szaleństwo.
Jesteś gotowy poświęcić swoją godność, całego siebie dla tej osoby. Bez wahania oddałbyś za nią życie, gdy tylko trzeba by było. Jesteś gotów zabić, by chronić miłość.
Ponieważ gdy się zakochasz, prawdziwie, ta osoba staje się dla ciebie całym światem... Przepraszam, wszechświatem. Gdy nie ma jej - wszystko traci swój sens. Kolory blakną, ludzie są inni, ty jesteś inny. Gdy zabraknie przy tobie wszechświata stajesz się nikim. Bez niego nie istniejesz. Ten człowiek jest jak tlen lub narkotyk. Uzależniasz się, a miłość to uzależnienie, z którego wyjść jest natrudniej. Ta cząstka ciebie, ta osoba... Jesteście nierozłączni. Dopełniacie się w każdym calu. Nie ma ty i ona, ona i ty. Jesteście tylko wy i nic poza tym się nie liczy.
Nie obchodzi cię co mówią ludzie wokół was, najważniejsza jest ona. Łamiesz wszystkie zasady, ograniczenia, zakazy tylko po to, aby dać jej szczęście.
Ale wiadome każdemu jest to, iż nic wiecznie nie trwa. W końcu i ona odejdzie. Co wtedy?
Zostaje pustka. Czujesz, jakby ktoś wyrwał ogromną cząstkę ciebie i zabrał w nieznane, a ty nie masz pojęcia gdzie powinieneś jej szukać. To rozdziera cię od wewnątrz, przypominasz sobie wszystkie, dosłownie każdą najkrótszą chwilę spędzoną z nią. I dopiero wtedy dostrzegasz w pełni miłość.
Miłość to nie tylko radość, euforia i wieczne szczęście.
Miłość to ból, zazdrość, tęsknota i łzy.
Nikt nigdy nie powiedział, że kochać jest łatwo. Nie, kochać to najtrudniejsze z czym w życiu się spotkasz.
Mówią, że... Są rzeczy bardzo trudne, ale nie ma rzeczy niemożliwych.
Przepraszam, ale skoryguję to.
Niemożliwą rzeczą jak najbardziej jest zapomnienie. Nigdy, ale to przenigdy nie zapomnisz osoby, którą kochałeś szczerze, z całego serca. Nie zapomnisz koloru jej oczu, jej uśmiechu, jej pocałunków. Nie zapomnisz sekund, minut, godzin i dni spędzonych z nią. Nigdy jej nie zapomnisz, bo nadal kochasz.