Rozdział 3

3.2K 259 3
                                    

Uwielbiam biegać. Biegam odkąd pamiętam, sprawia mi to radość, wtedy czuje, że żyje.Wtedy też najlepiej mi sie myśli. Ale nigdy nie biegałam na wyścigi, robię to tylko i wyłącznie dla siebie.

Gdy biegnę i w słuchawkach rozbrzmiewa nowa piosenka Justina Bieber'a " What do you mean " czuje, że w coś uderzam. Siła uderzenia sprawia,że upadam na ziemię.

- Uważaj jak łazisz- to pierwsze słowa jakie słysze od nieznajomego. Bardzo miło, nie powiem, tak nic mi nie jest dzięki że pytasz.

- Przepraszam- odpowiadam, starając się za wszelką cene nie być opryskliwa- Nie zauważyłam Cie

- Coż następnym razem powinnaś gdzie biegasz.

-Następnym razem gdy widzisz, że ktoś biegnie powinieneś odsunąć się na bok- koniec z moją uprzejmością- Nie jesteś pępkiem świata

- A może jednak jestem- nagle nie wiadomo czemu posyła mi uwodzicielski uśmiech a po jego irytacji nie ma śladu.

Dopiero wtedy zauważam jak wygląda mój rozmówca. Jest wyższy ode mnie, jakieś 10 cm, brązowe włosy i najpiękniejsze brązowe oczy jakie kiedykolwiek widziałam. Czy naprawde taki gbur musi być tak przystojny ? Oczywiście wszystkie dupki są przystojne.

- A mi sie wydaje, że jednak nie jesteś- odpowiadam- a teraz jeśli pozwolisz chce biec dalej.

- Hej- zatrzymuje mnie - nie uciekaj jeszcze ode mnie, nadal nie podałaś mi swojego imienia

- Może dlatego, że nie mam na to najmniejszej ochoty.

- Słoneczko nie bądz nie miła - posyła mi kolejny z tych swoich uśmiechów- Jestem Nate

Słoneczko ? Za kogo ten typ sie uważa ?

- Przykro mi Nate- specjalnie akcentuje jego imię - ale sie spieszę.

Po tych słowach zaczynam biec, słysząc tylko jak Nate krzyczy za mną

- Mam nadzieje, że jeszcze kiedyś na mnie wpadniesz Słoneczko.

Coż ja mam nadzieje ,że to już nigdy nie nastąpi, nie mogłam sie bardziej mylić.


===================================================

Hej Ludzie ^^ Tak więc to mój pierwszy ff, i wiem ,że jak na razie nie dzieje sie nic ciekawego, ale prosze o wyrozumiałość. Pózniej będzie coraz lepiej ^^


( ZAWIESZONE)Za kim tak biegniesz ? | Jack GilinskyTahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon