29 Cały ty

68 6 7
                                    

RON-To takie trochę dziwne że on tak reagował

WKL-On zrobił błąd to fakt e nadal go kocham jako syna i chce go zobaczyć

RON-Rozu- i w tym momencie zadzwonił telefon

RON-Hm..Halo

Polska-Tato choć do domu szybko muszę ci coś powiedzieć po głosie słyszałem że Polska jest zmartwiony i że bardzo przejęty sytuacją

RON-Okej to za 10 min będziemy

Polska-Z kim jesteś ?

RON-Z tatą

Polska-A okej

Pol się rozłączył a ja musiałem iść z tatą powrotem

RON-Choć tato idziemy bo pol ma do nas jakąś sprawę

Skip.time

Doszliśmy do domu i usiedliśmy widziałem Polskę całego przejętego jakąś sytułacją a nae doszedł IR skąd on się wzioł

RON-Co jest

Polska-Karlo uciekł

RON-Co ?

IR-Niestety

RON-Trudno

IR-Co przecież on znowu może ci coś zrobić

RON-Wtedy go złapie w gadam mu co o nim myślę i jak dalej będzie taki upierdliwy to go uduszę żywcem 😁

Wszyscy patrzyli się na mnie jak na jakiegoś idjotę z wysztrzerzonymi oczami

RON-A i powiem żeby nie zapomniał o rodzinie i że jest moim bratem

IR-Ta czekaj czekaj !

Polska-CO KURWA ?!

Wkl-Karlo to brat Ron'a

Polska-WTF rodzony czy przyrodni ?

Wkl-Rodzony

Polska-😶

Wkl-Co ?

Polska-Idę się zajebać

RON-Czekaj idę z tobą

IR-Nigdzie nie idziecie

RON-🫥

Polska-🫥

KP-Jesteśmy ! A co wy tacy wszycy załamani ?

Królestwo Rosyjskie (KR)(mama IR)-No właśnie

RON i Polska poszli sobie gdzieś nagle pobiegli wprost na ściane i się walneli (pierdzierneli się z roslędu)

KP-Co wy robicie

Polska-Nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie nie czy Karlo serjo jest twoim bratem

RON-Na to wygląda

KP-Czyli mu powidziałeś

WKL-A co miałem to ukrywać przed własnym synem

RON-Tata dobrze zrobił

KP-No nie wiem porozmawiamy sobie mama wzieła tatę do innego pomieszczenia żeby porozmawiać już mu współczuje ( [*] dla WKL ) Polska poszedł na spotkanie a ja zostałem z IR i KR

KR-Jak tam wam się układa ?

RON-Dobrze powiem szczerze

KR-Mhm to dobrze i RON współczuję ci z tą sprawą

RON-Będzie dobrze

IR-Ron chodź ze mną

RON-Hmm..jasne

Poszłedłem z IR ten mi zawiæzał oczy oho co on kombinuje

IR-Spokojnie to niespodzanka i troche porwanie

RON-Jasne

Trochę się błem co on zrobi słyszałem śmiech od strony mamy IR'a oraz mojej mamy a mój tata też się śmał

Skip.time

Nie wiem ile szliśmy do tego miejsca ale nagle przystanęliśmy 

IR-Okej to tu

RON-Matko gdzieś ty mnie zaciągnął  ?

IR-No zobaczysz ale za chwilkę

Zanim zdjął mi opaskę to mnie pocałował pocałunek był namiętny po paru minutach IR odkrył mi oczy wtedy zobaczyłem piękny staw i nie to nie jest normalny staw bo ten staw jest bardzo specyficzny a mianowicie płynie w nim tęczowa woda i nie to nie jest żart  no może nie dokońca tenczowa ale w tafli tej wody odbija się tęcza nawet gdy jej nie ma dlatego nazywa się to tęczowym stawem przychodziłem tu jak byłem mały i nawet IR miał kilka razy okazję tu ze mną pobyć za dzieciaka teraz też spędzamy czas nad tym stawem

IR-Jak się podoba ?

RON-Jest pięknie dzięki

IR-Spoko

IR-Ale przyznaj że jest tu piękniej z nami

RON-Ehh cały ty IR cały ty

Witam witam to kolejny rozdział z serii miłość lub nienawiść myślę że się podoba a więc papatki










Miłość lub Nienawiść (IR×RON)Where stories live. Discover now