II

46 3 0
                                    

Wciąż nie mogłam uwierzyć że się zgodziłam. Mój tata oraz ojciec Adriena  zaplanowali nam 2 tygodniowy wyjazd ,,integracyjny" żeby lepiej się poznać przed zaręczynami. Lecimy już dzisiaj. Do Tanzanii, Rodzina Adriena ma tam domek na prywatnej działce z daleka od całej ludzkości. 

Lot został zaplanowany na 12, 11:30 muszę być na lotnisku a jest 11. Przez stres mój żołądek jest zawiązany na supeł dlatego  pomijam śniadanie. Wstaje leniwie z łóżka i podchodzę do garderoby, zakładam szary top na ramiączkach, krótkie poprzecierane jeans'owe spodenki oraz ciemnoszarą bluzę. Nie robię makijażu ponieważ lot będzie trwał 13 godzin. Myje zęby i po raz 30 sprawdzam czy spakowałam wszystko.

11:10 jestem już w kuchni, żegnam się z bliźniakami, Dylanem i Will'em. Chwilę później do pomieszczenia wchodzi tata i daje mi znać że musimy już jechać. Kilka chwil później jestem już w samochodzie.

- Camilla?

- Tak?

- Jesteś jeszcze młoda i nie chciałbym żebyś popełniła jakieś głupstwo...- zaczyna temat ale ja mu przerywam wiedząc do czego dąży. 

- Wiem tato, będę tęsknić. 

- Ja także, miej pewność że będę dzwonił każdego dnia. - zapewnia mnie.

- No bez przesady! Nie jestem już małym dzieckiem, co dwa dni wystarczy. - rzucam pół żartem a pół serio. 

- Przepraszam że cię w to wplątałem. - mówi cicho patrząc mi w oczy.

Chciałam coś odpowiedzieć ale właśnie dotarliśmy na miejsce. Wysiadłam z samochodu i zaczęłam rozglądać się po otoczeniu. 

Shooting Star - Adrien Santan x Camilla MonetDonde viven las historias. Descúbrelo ahora