Chciała bym najpierw przeprosić, za brak jakiegokolwiek publikacji w ostatnim czasie, postaram się to nadrobić <3
Nikt nigdy nie powinien być pewny swojego losu.
Każdy dzień jest dla nas obcy i pomimo wielu ludzi polecających pozytywne nastawienie nie zawsze jest ono możliwe.
Czasami pojawiając się w danych miejscach lub po prostu budząc się w kolejny dzień nie umiemy się uśmiechnąć ani wierzyć w dobro w najbliższym czasie.
Czasami dostajemy przeczucie, które nie raz może się sprawdzić.
Isla właśnie w tamtym momencie dostała z góry przeczucie, którego nie umiała zlekceważyć.
Musiała jednak w tamtym momencie, choć w małym stopniu zapomnieć o obawach. Przecież dziewczyna właśnie wybierała się w podróż po całej europie, aby poczuć radość z życia.
-Jak się panienka czuję ?-Zapytał Kieran Hart-ochroniarz młodej Jones.
-W porządku.-Odpowiedziała, po czym oboje zachowali ciszę. Po pewnym czasie nastolatka zapytała.-Za ile będziemy we Francji ?
-Myślę, że za niecałe dwie godziny.
Na twarzy dziewczyny pojawił się lekki uśmiech w stronę mężczyzny.
Gdy minęło około trzydzieści minut, przez które Isla robiła sobie zdjęcia na tle pięknego, morskiego krajobrazu, z telefonu ochroniarza zabrzmiał dzwonek. Telefon był raczej tak ważny, jak głośny, zważając na to, iż po nie całej sekundzie Kieran zwrócił się do rozmówcy słowami „Nous y sommes presque. La fille est bella, en sécuritém et en bonne santé. Kayden vous a déjà parlé de norte véracité."
Podobne zdania, wypowiedziane w języku francuskim były niezrozumiałe dla siedemnastolatki dlatego przez całą rozmowę, którą w tamtym czasie prowadził jej towarzysz, siedziała cicho.
Zapewne, gdyby znała znaczenie tych słów, dziewczyna nie zachowałaby się w podobny sposób.
Może, zadziałałaby przed chwilą, która miała za niewielki upływ czasu nastąpić. Przed chwilą, która miała zmienić jej życie.
-Isla, musisz szybko wejść do kajuty, i proszę, nie zadawaj zbędnych pytań.-Niespodziewanie, po kilkunastu minutach Kieran zwrócił się do młodej dziewczyny.
Na twarzy Isly, nie ukazało się zbyt wiele. Jej mina ukazała jej zaskoczenie, ale nie tak wielkie, jak odczuwała w sobie.
-Dobrze, już schodzę, ale co się takiego stało?-Była po prostu ciekawa, dlaczego musiała zaraz zniknąć z pola widzenia ochroniarza.-I proszę bądź ze mną szczery.
Powaga na twarzy doświadczonego ochroniarza zmieniła się w ledwo zauważalny gniew. Isla bez większych problemów umiała go odczytać. Znała się z Kieranem ponad pięć lat, a złość chociaż nie była u niego częstym zjawiskiem, to ukazała się już tyle razy, że siedemnastolatka miała talent zauważania podobnych emocji u niego.
-Za niedługo sama się przekonasz, a teraz szybko zmykaj, nie chce się na ciebie wydzierać.
Z wiedzą, że starszy mężczyzna mimo wszystko wygra to starcie, młoda kobieta w czasie paru sekund znalazła się w kabinie.
Nagle słyszalny był nieznany głos dla córki hollywodzkiego reżysera filmowego, właścicielem jego był mężczyzna i to jedyna kwestia której była pewna.
Słysząc rozmowę w języku francuskim, Isla zdecydowała włączyć translator, którym nagrała słyszalną rozmowę.
Minęło naprawdę nie wiele czasu gdy rozmowa dobiegła końca, a przez co licealistka mogła zobaczyć przetłumaczone słowa.
"-Isla siedzi teraz w sypialni, to drzwi numer cztery.
-Czy mogę ponownie zobaczyć jej zdjęcie ?
-Już.
-Jest naprawdę piękną, młodą damą. Ile ona właściwie ma lat ?
-Siedemnaście, ale nie przejmuj się, masz pisemną zgodę od jej ojca, to w pełni legalne.
-Jestem tego świadomy, chociaż brzmi to trochę nierealnie, że dorosły mężczyzna za chwilę będzie mógł mieć ją na własność."
Po odczytaniu przetłumaczenia dziewczyna nie mogła uwierzyć w zaistniałą sytuację. Ojciec nastolatki postanowił na pewien czas oddać ją w ręce nieznajomego, a ona nie mogła nic z tym zrobić.
W jednej chwili emocja której przed chwilą nie była pewna teraz była w stu procentach wyczuwalna. Dokładniej mówiąc opętał nią piekielny strach.
Gdy serce Isly dudniało jak szalone klamka do pokoju została poruszona, a jako że klucze nie były w posiadaniu celebrytki w drzwiach ukazał się przystojny mężczyzna przed trzydziestką.
Pomimo tego, iż między tymi dwoma osobowościami było ponad dziesięć lat różnicy, to już w tamtym momencie patrzyli na siebie w nieco inny sposób niż było to dopuszczalne.
Nie mówię tu tylko o dwudziestodziewięcioletnim mężczyźnie, który już w znanej dla dziewczyny rozmowie ukazał swoje zainteresowanie nastolatką. Sama Isla, która odczuwała wiele skrajnych emocji, mogła przyznać, że jedna z nich wskazywała na upodobanie stojącego przed nią chłopaka.
I nieważne jak ten fakt był nieodpowiedni, to serce dziewczyny na moment zapomniało o wieku nieznanej jej osoby oraz o tym, co okropnego mógł za niedługo zrobić człowiek, dla którego wszystkie możliwe ruchy były dozwolone.
YOU ARE READING
Rich icons
Teen FictionSiedemnastoletnia Isla od zawsze ma problemy z rodzicami. Wymagają oni od niej perfekcji w każdym, najdrobniejszym szczególe. Przez traumy spowodowane jej najbliższą rodziną, dziewczyna wyjeżdża w podróż po europie. Licealistka ma nadziej, że w ten...