InPost x Kaufland

.1.

Ludzie co jest z wami nie tak, że ktoś przeczytał ten gufno i to już 21 godzin od pierwszej publikacji.... Wy serio nie macie co po nocach czytać? (A tak przy okazji to nie umiem odmieniać ,,imion" sklepów :) )

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Kaufland Pov.

Spokojnie dokończyłem czesać włosy ignorując dziki wrzask Biedronki, która właśnie dowiedział się, że Lidl znowu obniżył ceny. Przecież muszę wyglądać idealnie gdy InPost tu przyjdzie. A skąd wiem, że przyjdzie? Ponieważ on w przeciwieństwie do mnie nie umie wytrzymać samotnie tych dzikich okrzyków godowych Biedronki i Lidla, mimo iz twierdzi inaczej,  w związku z czym przychodzi do mnie by namawiać mnie na próby pogodzenia tej dwójki. A mnie to na rękę, może nie jestem jakąś matką świętą ale skoro mogę spędzić więcej czasu z moim kochanym InPostem nie będę narzekać. Dlatego mam chwilowo nadzieję, że ta dwójka imbecyli będzie miała wojnę jeszcze jakiś czas.

Po chwili usłyszałem jak na klatce schodowej coś pierdolneło, jako iż dobrze znać osiedlowe dramy i ploteczki żeby nie zostać w nic wciągniętym, wyszedłem na klatkę by sprawdzić któż to kogo dzisiaj zrzucił ze schodów, Lidl czy Biedronka? Otworzyłem drzwi i zobaczyłem mojego kochanego InPosta wpatrującego się z niedowierzaniem jak Biedronka i Lidl urządzają sobie jakieś nielegalne walki podczas gdy Żabka próbuje ich rozpaczliwie powstrzymać. 

Ehh normalnie siadł bym i pokibicował im ale przy InPoście nie mogę tego zrobić, zresztą trzeba zachować elegancję (w przeciwieństwie do niektórych, nie podając imion) (ekhem Biedronka... ekhem Lidl)

-Koniec tych walk żulów, bo was zamknę w jednym mieszkaniu - podchodzę i patrzę z góry na Biedronkę, który akurat siedzi okrakiem na Lidlu. Eh gdybym wprowadził jakiś podatek za każda walkę na tej klatce byłbym już milionerem...  - Straszycie mi mojego biednego Inpost'a-

Pokręciłem głową zirytowany po czym wyjąłem gazetkę z najnowszymi przecenami i trzepnąłem ich oboje w łeb

-Ej czemu mnie mocniej niż jego?! -wydarł się Lidl na co dostał jeszcze raz po głowie, po czym to samo przydarzyło się Biedronce żeby było sprawiedliwie.

-Masz, pilnuj tych niskich cen bo zaraz nam całkowicie pospadają tylko, że zamiast w dół to ze schodów, a to raczej nie o taki dół w tym chodzi - mówię z kpiną podając Żabce gazetkę po czym dodałem- A jakby ta dwójka znowu robiła ci kłopoty to mogę przyniość ci katalog Ikei- 

Biedronka i Lidl na wspomnienie katalogu bledną i wycofują się po cichu. Nie to, że często kogoś bije katalogami ale mam w domu kolekcję takich ciężkich, a te z Ikei są wręcz moimi ulubionymi :)

-No hej Ino (dop. autora : takim tam skrót na Inpost) chciałbyś wejść na herbatkę? -pytam uśmiechając się delikatnie. Kocham patrzeć jak jego twarz delikatnie się rumieni od przezwisk, które mu wymyślam, będę musiał to robić częściej. Żabka słysząc zmianę w moim głosie szybko wycofuje się w kierunku mieszkania Rossmana ze zlagowanym mózgiem czemu potrafię przejść od wkurwu do romansowania w pięć sekund.

-Em jasne - InPost uśmiecha się lekko i tylko ten uśmiech powstrzymuje mnie od wejścia z powrotem w fazę wkurwu gdy widzę zaschniętą plamę krwi koło moich drzwi, te cwele naprawdę musiały się bić też w nocy?! No ja tego sprzątać na pewno nie będę niech się nauczą kultury

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

em xd ja nwm co ja robię ze swoim życiem ale oto guwniany pierwszy rozdział na który tak na prawdę w ogólnie nie miał*m planu ale ciii (nie mam pojęcia co robię ze swoim życiem ale podoba mi się to.

Nwm czy zaczął*m to pisać w dobrym stylu czy nie ale trudno piszcie w komentarzach jeśli chcecie żeby było to pisane w innym stylu.  Tak przy okazji powiedzcie czy dobrze jak na razie odwzorował*m charaktery postaci bo nie mam bladego pojęcia, więc no jak wyobrażacie sobie ich inaczej to napiszcie mi to

A tu koszyczek ja opinie, i na to co chcecie żeby się dalej wydarzyło( ͡° ͜ʖ ͡°) ---->   \_/