Bakugou Katsuki x Emily Uzui(My oc)-Zawsze Przy Sobie

Rozdział 5

💛🧧🏵~Pora na przygodę~🏵🧧💛

🏳️‍🌈🎶🌸~(Emily Uzui.Pov)~🌸🎶🏳️‍🌈
Jako zastępca przewodniczącego musiałam podpisywać jakieś papiery w imieniu klasy tak właśnie było tego dnia.
W wakacje mieliśmy wyjechać na obóz trzy tygodniowy.Większoć nie była zadowolona że tak długo ale nie mogłam nic na to poradzić.
Byliśmy już po lekcjach I rozmawialiśmy na temat wycieczki.
-Z kim chcecie mieć pokój?-zapytałam,chodząc po całym salonie pytając wszystkich.Pokoje były dwu osobowe
-Zajmuje Sero!-wykrzyczał Denki.Spojrzalam na Sero z wymalowanym pytaniem w oczach czy się na to zgadza.
-Spoko
-Okej czyli Sero I Denki,Shoto I Izuku,Toru i Tsuyu i Mezo i Tokoyami.Kto dalej?Oh i jeszcze pary muszą być razem w pokoju więc ja odpadam-stwierdziłam uśmiechając się do mojej wybuchowej drugiej połówki.
-Emi kochana córuniu moja czy mogę być z Jiro?-spytała się mnie Momo
-Jasne Mamo-wesolo się do niej uśmiechnęłam i zapisałam ich imona na kartce.Kazdy był obsadzony a z powodu że było nieprzyście to Minoru był sam w pokoju.
💫💕🍑~(Uraraka Ochako.Pov)~🍑💕💫
Następnego dnia równo o 9 wyjechaliśmy autokarem na naszą przygodę.
Siedziałam z Miną a za nami Kirishima I Kaminari a za nimi Emi z Bakugou.
Okazało się że będziemy jechać jeden dzień.
Z Miną zaczęłyśmy omawiać nasze teorie na temat związków ale przede wszystkim naszego ukochanego shipu BakuEmi.
Ta parka siedziala sobie z słuchawkami w uszach i czytała książkę.
✨️💥🧡~(Bakugou Katsuki.Pov)~🧡💥✨️
-Emi?-spojrzałem na dziewczynę a ona mruknęła dając mi znać że mnie słucha
-To nic,po prostu cieszę się że będziemy razem w pokoju-obiołem ją ramieniem a ona uśmiechechnela się do mnie wracając do lektury.
Siedziałem spokojnie opierając głowę o głowę mojej księżniczki,przy pewnych okazjach całując ją w głowę.
Po parunastu minutach blondynka odłożyła książkę do plecaka.
Była tak około 11.30 więc za chwilę powinniśmy mieć postuj i tak było.Zatrzymalismy się na jakieś stacji.Razem z Emily wyszliśmy z pojazdu rozprostować nogi.Dziewczyna odchyliła się do tyłu rozciągając się.
-Emi!!Idziesz z nami do sklepu?-podeszła do niej Kosmitka razem z dziewczynami z klasy
-Spoko,Bakuś ty też choć.Może sobie coś kupisz
Posuchałem się i poszedłem z nimi.
Jedynie co wziołem to wodę tak na wszelki wypadek.
Wrózilismy do autokaru i zajęliśmy swoje miejsca.Nic ciekawego nie działo się aż do wieczora kiedy Pikachu i Kosmitka puścili na całą petę(Tak się jeszcze mówi?Ja już stara jestem xp)
muzykę.W taki sposób zaczęło się karaoke do 24.00,a nauczyciel się tym nie przejmował.Pałeczke przejęła Emi wyłączając muzykę i wracając na miejsce.
-Emiiiii....Czemuuuu??-jęknoł Kaminari
-Jest 24 a my jutro rano mamy treningi i zajęcia więc wyjmujcie swoje koce i spać-odpowiedziała stanowczo.O dziwno posuchali jej,po chwili było cicho znaczy nie totalnie jeszcze były jakieś szepty ale dało się zasnąć.Przytuliłem się do włosów mojej omegi i zamknołem oczy.
🏳️‍🌈🎶🌸~(Emily Uzui.Pov)~🌸🎶🏳️‍🌈
Oparłam się o ramię blondyna przykrywając nas kocem.
Obudziło mnie słońce.Przeciagnełam się.
Oparłam się spowrotem o fotel i głowa Katsuki'ego opadła znowu na moją głowę.Zobaczyłam że Pan Aizawa już nie śpi.
-Dzień dobry proszę Pana!Za ile będziemy?
-He?Dzień dobry Emily.Za jakies pół godziny
Zauważyłam że jako jedna nie śpię nie licząc Aizawy.Wyjełam książkę i zaczęłam czytać.Po 4 przeczytanym rozdziale,okropnie mi się nudziło i chciałam z kimś pogadać.
Poczułam że ktoś gładzi mnie po plecach i przyciąga bliżej siebie.
Spojrzałam do góry i oczywiście spotkłam się wzrokiem z tym blondynem
-Cześć Kochanie-powiedziałam uśmiechając się
-No hej...
❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Dziękuję za uwagę I cierpliwość do mnie

Olcia-chan

Slowa-623
🩵🧿🩵🧿🩵🧿🩵🧿🩵🧿🩵🧿🩵🧿🩵🧿